Hiszpanie jak Amerykanie

Na litewskim Eurobaskecie Hiszpania obroniła tytuł Mistrzów Europy wywalczony przed dwoma laty w Polsce. Zaskoczyła łatwość, z jaką podopieczni Sergio Scariolo pokonali koszykarzy z Francji 98:85.

Hiszpanie dominowali na parkiecie, jak nie przymierzając, gracze amerykańscy nad resztą globu w swoich najlepszych czasach. Na tablicach szaleli Pau i Marc Gasolowie (razem 23 zbiórki), swoje zrobił Serge Ibaka zaliczając 5 bloków, ale niekwestionowaną gwiazdą był Juan Carlos Navarra. Combo-guard z FC Barcelona został wybrany MVP turnieju, a wraz z Pau Gasolem trafił do najlepszej piątki Mistrzostw, podobnie jak Tony Parker. Lider Francuzów w finale zagrał świetny mecz (uzbierał 26 oczek i 5 ostatnich podań), ale zabrakło mu wsparcia reszty zespołu. W meczu o trzecie miejsce Rosjanie ograli 68:72 Macedończyków, którzy w ćwierćfinale odprawili z kwitkiem faworyzowanych Litwinów. Finaliści zagrają na Olimpiadzie w Londynie i fani koszykówki ostrzą sobie zęby na starcie kolejnego Dream Teamu z fantastycznie grającym zespołem Scarioli. Trzeba mieć tylko nadzieję, że koszykarze grający w NBA wreszcie dojdą do porozumienia z władzami ligi w sprawie lockoutu.