Życie w UK
Harvard: fałszywy alarm bombowy
Harvard: fałszywy alarm bombowy. Wczoraj na stronie internetowej uczelni, pojawiła się informacja o rzekomym podłożeniu ładunków bombowych w czterech budynkach uniwersytetu.
Wczoraj koło południa władze uczelni dostały anonimową informację o podłożeniu ładunków wybuchowych w trzech budynkach dydaktycznych uniwersytetu i akademiku. Natychmiast została podjęta decyzja o ewakuacji wszystkich, którzy znajdowali się na terenie tych obiektów.
Na terenie uczelni natychmiast pojawiły się jednostki stra ży pożarnej i policji. Na stronie uniwersytetu na bieżąco pojawiały się informacje o postępach w akcji. Jednostki specjalne przeszukały cały teren uczelni, ostatecznie nie zostały znalezione żadne ładunki wybuchowe. Budynki zostały ponownie otwarte. Jednak władze uczelni zadecydowały o podwyższeniu standardów bezpieczeństwa, ponadto nadal współpracują z jednostkami specjalnymi i policją, która nadal prowadzi śledztwo.
Informacja o ładunkach wybuchowych na uniwersytecie to już druga w przeciągu doby. Wczoraj po południu na stacji metra Warren Street interweniowała policja po tym, jak pasażerowie metra wyczuli dym w wagonie. 15 uzbrojonych policjantów ewakuowało pasażerów. Jednak funkcjonariusze nie znaleźli żadnych ładunków.
Tragedia, która wydarzyła się w Paryżu wstrząsnęła światem. Zdaniem analityków zajmujących się badaniem nastrojów społecznych, w najbliższym czasie można się spodziewać doniesień o rzekomych atakach. Ogromna część z nich będzie spowodowana paniką. Zdaniem burmistrza Londynu nie można wykluczyć także faktycznych zamachów terrorystycznych w Wielkiej Brytanii.
– Nie możemy całkowicie wykluczyć, że w Londynie dojdzie do zamachu terrorystycznego podobnego do tego, w Paryżu – napisał burmistrz Londynu, Boris Johnson na swym facebookowym profilu. – I chociaż atak w takiej skali jak w Paryżu jest mało prawdopodobny, a my robimy wszystko, by do niego nie doszło, to nieodpowiedzialne byłoby wykluczyć go całkowicie – stwierdza Johnson.