Harry „bezwstydnym, pijanym szakalem”

Były premier Afganistanu, będący obecnie przywódcą ugrupowania Hezb-e-Islami sprzeciwiającego się stacjonowaniu wojsk zachodnich w jego kraju, negatywnie ocenił księcia Harry’ego, który jest – według niego – „bezwstydnym, pijanym szakalem, pragnącym zabijać niewinnych Afgańczyków”.

Książę Harry, któremu – mimo zabawowego trybu życia – niewiele jest w stanie zaszkodzić, usłyszał niedawno, co o nim myśli były afgański premier, Gulbuddin Hekmatiar. Wypowiedział się on na łamach gazety „Daily Telegraph” stwierdzając bez ogródek, że wnuk królowej Elżbiety II to „relikt kolonialnej przeszłości”. Podczas gdy z tym stwierdzeniem wielu może się zgodzić, w następnym Hekmatiar już odrobinę się zagalopował patetycznie stwierdzając, że „polowanie na afgańskie lwy i orły nie jest łatwe”, mając na myśli Afgańczyków. Do wypowiedzi ustosunkował się rzecznik brytyjskiego resortu uznając ją za „bzdurną”.