Styl życia
Giganci w cieniu maluczkich
Walka o Puchar Anglii nabiera rumieńców. W 1/16 finału nie zabrakło zaskoczeń, niespodzianek i sensacji.
W styczniu zespoły grające w Premier League mają już w nogach dziesiątki spotkań i często brakuje, aby walczyć na dwóch frontach. Co innego zespoły z niższych lig, dla których FA Cup to szansa zmierzenia się z najlepszymi i pokazania się przed milionami kibiców. O ile porażki Queens Park Rangers z trzecioligowym (!) Milton Keynes czy Norwich City z pięcioligowym (!!!) Luton Town mogą być pewnym zaskoczeniem, o tyle odpadnięcie takich firm, jak Liverpool czy Tottenham to prawdziwe sensacje. Marka „The Reds" nie przestraszyła żadnego z piłkarzy Oldham Athletic (trzeci poziom rozgrywek), którzy wygrali z utytułowanym rywalem 3:2. Natomiast „Koguty" dały się ograć Leeds United 2:1, a ich los może podzielić rywal zza miedzy – Chelsea. The Blues tylko zremisowali z Brentford i żeby awansować muszą udowodnić swoją wyższość na Stamford Bridge.