Farage nie jest liderem demokratycznym, twierdzą członkowie jego partii

Według aktywistów z partii UKIP Nigel Farage nie jest wcale liderem demokratycznym, ale promuje interesy swoich popleczników.

Will Gilpin, były członek partii Farage’a, w jednym ze swoich maili, które wyciekły do sieci, napisał, że „pochlebstwa” były głównym kryterium wyboru członków Parlamentu Europejskiego z ramienia UKIP.

„Gdy zobaczyłem listę wybranych przez UKIP członków PE, zrozumiałem, że partia tak naprawdę nie chce się zmienić i że ta sama obłuda będzie jej siłą napędową”, napisał Gilpin.

W następnym mailu Neil Hamilton, wiceprezes UKIP i były członek Partii Konserwatywnej ostrzegł, że proces selekcji kandydatów na członków Parlamentu Europejskiego został źle przeprowadzony.

„Jak możesz sobie wyobrazić, nie byłem zadowolony ze sposobu, w jaki przeprowadzono wybór członków PE. Nie zostało to przemyślane należycie” – napisał Gilpin.

Partyjni aktywiści oskarżają lidera UKIP o „modelowanie” procesu wyborczego przez szkodzenie konkretnym kandydatom i promowanie interesów innych.

Obecnie w partii prowadzona jest wewnętrzna debata na temat słuszności promowania tych członków UKIP, którzy mogą mieć negatywny wpływ na reputację partii.