Życie w UK

Drugi ogólnokrajowy LOCKDOWN jest „,możliwy”, ale za wszelką cenę trzeba się postarać go uniknąć – apelują czołowi brytyjscy naukowcy

Fot. Getty

Drugi ogólnokrajowy LOCKDOWN jest „,możliwy”, ale za wszelką cenę trzeba się postarać go uniknąć – apelują czołowi brytyjscy naukowcy

Drugi Lockdown

Wraz z drastycznym wzrostem zachorowań na COVID-19 w UK, coraz częściej pojawiają się głosy, że pomóc może tylko wprowadzenie drugiego, ogólnokrajowego lockdownu. Jednak czołowi brytyjscy naukowcy apelują, by za wszelką cenę postarać się uniknąć szeroko zakrojonych restrykcji, pomimo tego, iż są one coraz bardziej możliwe. 

Liczba zakażeń koronawirusem na Wyspach rośnie lawino – dość powiedzieć, że tylko w sobotę oficjalnych, nowych przypadków COVID-19, naliczono ponad 15 000. W związku zatem z przeciążeniem szpitali, zwłaszcza na terenie Anglii północnej, coraz częściej słychać głosy, że nieco oddechu służbie zdrowia może przynieść tylko kolejny, ogólnokrajowy lockdown. O ciężkiej sytuacji związanej z druga falą epidemii mówił w „Andrew Marr Show” Peter Horby z Uniwersytetu Oxfordzkiego. – Myślę, że jest taka możliwość [wprowadzenia kolejnego lockdownu – przyp.red.], ale musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by za wszelką cenę tego uniknąć – zaznaczył naukowiec. I dodał: – Już widzimy w niektórych regionach na północy, że pewne szpitale zaczynają odczuwać presję. Mamy 8 do 15 dni, żeby wszystkie łóżka na OIOM-ach (oddziałach intensywnej terapii) zostały zapełnione, a my znaleźli się w naprawdę trudnej sytuacji. 
 

 

 

 

 

Izolacja jest trudna

Peter Horby przyznał też jednak w „Andrew Marr Show”, że trudno jest całkowicie odizolować od społeczeństwa osoby najbardziej narażone. – Naprawdę trudno jest z całym przekonaniem zidentyfikować osoby najbardziej narażone [na powikłania po COVID-19 – przyp.red.], trudno jest też całkowicie zamknąć w domach osoby starsze. Mamy także ciągłą potrzebę świadczenia usług stosunku do osób starszych w domach opieki i szpitalach – zaznaczył ekspert.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Monety 50 pensowe z 2009 roku można sprzedać nawet za £200!Monety 50 pensowe z 2009 roku można sprzedać nawet za £200!Polacy boją się wracać z emigracji. Powodem – mentalność ludzi w krajuPolacy boją się wracać z emigracji. Powodem – mentalność ludzi w krajuW kwietniu 2024 inflacja w Holandii spadłaW kwietniu 2024 inflacja w Holandii spadłaRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metra. Jedna osoba zmarłaNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metra. Jedna osoba zmarłaLimit alkoholu dla kierowców w UK, czyli drink drive legal limitsLimit alkoholu dla kierowców w UK, czyli drink drive legal limits
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj