David Miliband: “Nie ma mowy o wojnie totalnej”

Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii David Miliband powiedział, że rosyjska inwazja w Gruzji oznacza “koniec względnego spokoju w Europie od czasu rozpadu ZSRR”.

Rosja: Miedwiediew grozi Polsce >>

NATO: Jaka odpowiedź dla Rosji?>>

David Miliband powiedział BBC, że „nikt nie chcę rozpoczynać wojny totalnej”.

Powiedział również:

“Rosja musi wziąć pod uwagę ryzyko izolacji, utraty szacunku i zaufania przez swoje ostatnie działania”.

Miliband zaprzeczył temu, że jego podróż na Ukrainę zaostrzyła sytuację. Minister powiedział w wywiadzie udzielonym w programie BBC Radio 4\’s Today:

“Ukraina stała się bardzo ważnym krajem na mapie Europy, od czasu rozpadu Związku Radzieckiego. Myślę, że na tym etapie ważne jest, aby dać sygnał krajom przyjaźnie nastawionym jak Ukraina, że jesteśmy zdeterminowani, aby wspierać ich demokratyczne wybory”.

"Ukraina próbuje integrować się z Zachodem, co nie oznacza próby konfrontacji z Rosją. Ukraina jako suwerenne państwo ma bezwzględne prawo do niezależnych wyborów, a my jako doświadczone demokracje mamy prawo ją wspierać”.
Miliband wielokrotnie podkreślał poparcie dla przyłączenie Ukrainy do NATO, jeśli Ukraina wyrazi taką chęć.

„Nie akceptujemy wyboru, jaki stawia się przed Ukrainą: albo będzie wrogiem, albo wasalem Rosji. Ukraina może być partnerem Rosji i partnerem Zachodu”.

Powiedział również: “Nie ma mowy o rozpoczynaniu wojny całkowitej z Rosją”.

gp