Brytyjski wywiad zwerbuje „mamuśki”? „MI6 powinno szukać pracowników przez Mumsnet”

Struktury brytyjskiego wywiadu są zdominowane przez mężczyzn w średnim wieku, co w dużym stopniu przekłada się na jakość pracy jednostek specjalnych – twierdzą członkowie parlamentarnej komisji ds. kontroli wywiadu i służb bezpieczeństwa (ISC).

„MI5, MI6 oraz Centrala Łączności Rządowej powinny zacząć rekrutować kobiety w średnim wieku oraz matki w celu poszerzenia puli umiejętności potrzebnych do walki z przestępczością i terroryzmem” – czytamy w raporcie.

Obecnie kobiety stanowią niespełna jedną trzecią ogólnej liczby brytyjskich szpiegów, a wyższe szczeble struktur zajmuje mniej niż jedna na pięć. ISC ostrzega, że męski „beton”, który obecnie pełni funkcje kierownicze musi zostać przełamany. Zdaniem parlamentarzystów, praca agencji cierpi z powodu zestandaryzowanego podejścia do rozwiązywania problemów, opartego na tradycyjnym, męskim oglądzie rzeczywistości i wynikającego z podobnych doświadczeń życiowych. Oznacza to, że większość agentów na problemy patrzy podobnie, a kierownictwo nagradza tych, którzy „najgłośniej i najbardziej agresywnie manifestują swoje cele”.

Hazel Blears, jedna z twórczyń raportu sugeruje, aby w szeregi agentów włączyć konkretne grupy wiekowe i zawodowe: „Kobiety i matki w średnim wieku, znajdujące się na różnych stopniach kariery zawodowej wniosą cenne życiowe doświadczenie” – twierdzi Blears. Jej zdaniem w poszukiwaniu nowych pracowników agencja powinna „posiłkować się szeroki spektrum dostępnych mediów, z uwzględnieniem tych, skierowanych bezpośrednio do kobiet, takich jak Mumsnet”.

„Jeśli większość agentów jest ‘ulepionych z tej samej gliny’ – pochodzi z tego samego środowiska, wyznaje podobne wartości, istnieje ryzyko, że będą podzielać te same uprzedzenia i proponować podobne rozwiązania problemów” – tłumaczy Blears. Jej stanowisko podziela była sekretarz stanu USA – Madeleine Albright: „Należy dążyć do różnorodności – nie tylko z powodów prawnych i etycznych, co jest zrozumiałe, ale również dlatego, że pozwoli ona lepiej reagować na zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego” – stwierdziła Albright.