Praca i finanse
Brytyjscy rodzice coraz bardziej zapracowani. Cierpi na tym rozwój dzieci
Mieszkający na Wyspach rodzice coraz więcej czasu spędzają w pracy. Cierpią na tym ich relacje z dziećmi – wynika z badań przeprowadzonych przez Association of Teachers and Lecturers (ATL) na grupie ponad 1300 nauczycieli.
Nauczyciele na Wyspach biją na alarm. Intensywne życie zawodowe współczesnych rodziców odbija się na ich relacjach z ich potomstwem. Dzieci są zestresowane i żyją pod presją, która udziela im się od rodziców. Przez to część z nich nieprawidłowo się rozwija. „Niektóre dzieci spędzają całe dni w placówkach opiekuńczych. Snują się jak duchy, nie rozmawiają z rówieśnikami. Przez to nie rozwijają się tak dobrze, jak inne dzieci” – mówi jeden z badanych nauczycieli.
Wyniki badań przeprowadzonych przez ATL wskazują na zachodzenie niepokojących zmian. Ponad połowa badanych nauczycieli uważa, że rodzice spędzają z dziećmi za mało czasu. Jako przyczyny takiego stanu rzeczy najczęściej wskazywano zapracowanie rodziców oraz poświęcanie czasu na korzystanie z nowoczesnych technologii.