Życie w UK
Brytyjscy muzułmanie: Nie wszyscy jesteśmy ekstremistami!
W momencie, gdy spojrzenia wszystkich skierowane są na Birmingham, a afera wokół operacji „Koń Trojański” z każdym dniem zyskuje na uwadze, sprawa zyskała nowego bohatera – Nicka Clegga, który czuł się zobowiązany do zaangażowania się w toczącą się debatę i zwrócenia uwagi na szkodliwe efekty trwającej nieprzerwanie w mediach dyskusji.
Zdaniem Clegga szkoły w Birmingham oraz inne społeczności, które oficjalnie nazwano kolebkami islamskiego ekstremizmu padły ofiarą gnuśnego, a nawet niebezpiecznego teoretyzowania cechującego się brakiem zrozumienia i wyolbrzymieniem faktów.
Takie myślenie, jak twierdzi lider Liberalnych Demokratów, prowadzi do szerzenia się „islamofobii” i ogólnego strachu przed nadchodzącą falą islamskiego ekstremizmu podobną do tej, która steruje szeregami dżihadu.
Takie nastroje zachęcają do tłamszenia ortodoksyjnej mniejszości poprzez posługiwanie się ogólnikowymi nazwami takimi jak „ekstremizm”.