Życie w UK

Brytyjka błagała sąd, aby nie skazywał polskiego kierowcy za śmierć jej męża na autostradzie. “Niewłaściwa osoba ponosi odpowiedzialność”

Wdowa po 44-letnim Brytyjczyku błagała sąd, aby nie skazywał polskiego kierowcy za śmierć jej męża na autostradzie, gdzie doszło do wypadku z udziałem Polaka. Kobieta twierdzi, że winny nie jest polski kierowca, a tzw. „inteligentne autostrady”.

Brytyjka błagała sąd, aby nie skazywał polskiego kierowcy za śmierć jej męża na autostradzie. “Niewłaściwa osoba ponosi odpowiedzialność”

Polski Kierowca W Uk

Gdy 44-letni mąż Brytyjki zatrzymał się na autostradzie M1 niedaleko Sheffield wraz z innym 22-letnim kierowcą, po tym, jak doszło między nimi do niegroźnej stłuczki, polski kierowca prowadzący ciężarówkę o wadze 18 ton, dołączył do ruchu i niespodziewanie wjechał w dwa stojące na drodze pojazdy oraz dwóch mężczyzn zabijając ich na miejscu.

 

 

Polski kierowca nie jest winny

40-letni polski kierowca przyznał się w sądzie w Sheffield do spowodowania śmierci przez niebezpieczną jazdę, a wyrok w jego sprawie ma zostać jeszcze wydany. Sama żona 44-letniego Brytyjczyka, który został śmiertelnie potrącony przez naszego rodaka, twierdzi, że to nie Polak zawinił, a „inteligentne autostrady”.

Kampania przeciwko „inteligentnym autostradom”

Od śmierci męża Brytyjka, która mieszka w Rotherham, prowadzi kampanię przeciwko inteligentnym autostradom (smart motorways) i zebrała w niej już ponad 12 000 funtów. Kobieta twierdzi, że jej mąż wciąż by żył, gdyby na autostradzie nadal było utwardzone pobocze.

Kobieta powiedziała także „The Sunday Telegraph” po ostatniej rozprawie z udziałem Polaka:

– Nie wierzę w to, że właściwa osoba ponosi za to odpowiedzialność. Nie doszłoby do tego zdarzenia, gdyby autostrady w Anglii działały w myśl odpowiednich zasad.

W trakcie rozprawy ujawniono także, że polski kierowca nie przekroczył limitów prędkości i nie był pod wpływem alkoholu. Jego obrońcy mówią, że Polak jedynie wjechał na autostradę na wcześniejszym wjeździe i „było to jedynie kwestią sekund, gdy (stojące) samochody stały się widoczne”.

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

PILNE: Sadiq Khan pozostaje burmistrzem LondynuPILNE: Sadiq Khan pozostaje burmistrzem LondynuBoris Johnson został wyproszony z lokalu wyborczegoBoris Johnson został wyproszony z lokalu wyborczegoPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymPolskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Polskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj