Brytyjczycy alarmują: kupując podróbki wspierasz terroryzm!

Kupowanie podrobionych, fałszywych towarów pomaga finansować terroryzm, twierdzą zgodnie brytyjscy pracownicy straży granicznej. Jak podaje „The Independent” wartość towarów przechwyconych w portach i na lotniskach w całej Wielkiej Brytanii to aż 56 mln funtów.

Handel imitacjami wyrobów znanych marek oraz ich masowa dystrybucja to problem, z którym od wielu lat nie mogą poradzić sobie władze państw rozwiniętych gospodarczo. Urzędnicy brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zgodnie podają, że oficjalna wartość „przerzucanych” dóbr na terenie Zjednoczonego Królestwa wyniosła w tym roku prawie 60 mln funtów. Wśród towarów, które przestępcy najczęściej podrabiają  są między innymi ubrania Giorgio Armaniego, Louis Vuitton’a, biżuteria Bulgari’ ego oraz hollywoodzkie filmy i muzyka.

„Ci przestępcy robią te produkty za grosze, a potem sprzedają je za setki funtów, jakby były oryginalne. Nielegalnie zarobione pieniądze wydają na narkotyki, tytoń, ale również na finansowanie terroryzmu” – powiedziała Emma Porter z Border Force North.

Jak wynika z informacji brytyjskich służb sama wartość biżuterii Bulgari, którą udało się przechwycić to prawie 350,000 funtów. Wśród chętnie podrabianych produktów znajdują się również urządzenia marki Apple oraz torebki paryskiego domu mody – Givenchy.  Wartość przemycanych fałszywek amerykańskiego giganta rynku elektronicznego to prawie pół miliona funtów.

James Brokenshire, konserwatywny polityk oraz jeden z ministrów w rządzie Davida Camerona stwierdził, że „to niszczy uczciwych przedsiębiorców oraz naszą gospodarkę. Jesteśmy zdeterminowani, by rozprawić się z tymi oszustami. Funkcjonariusze całymi dniami kontrolują porty, lotniska oraz oddziały pocztowe w całym kraju.”

Ministerstwo twierdzi, że nielegalny handel podróbkami to proceder na szeroką skalę i mamy do czynienia ze zorganizowaną przestępczością. Brytyjczycy nie wiedzą jeszcze, jak rozwinięta jest szara strefa – jasne jest, że nie wszystkie podróbki udało się zatrzymać. Nie wiadomo również, czy Wielka Brytania rozszerzy kontrole pod tym względem poza standardowe procedury.