Styl życia

Polskie restauracje na Wyspach przeżywają prawdziwy rozkwit

Nie tylko nasi rodacy na Wyspach uwielbiają polską kuchnię – wśród jej zwolenników jest także wielu Brytyjczyków oraz mieszkańców Wielkiej Brytanii innych nacji. Popularność pierogów, bigosu lub tradycyjnego schabowego sprawia, że w UK otwieranych jest coraz więcej polskich restauracji. W ten właśnie sposób polskie smaki stają się rozpoznawalne na Wyspach.

Polskie restauracje na Wyspach przeżywają prawdziwy rozkwit

Kapusta

Nie bez przesady można stwierdzić, że polska kuchnia podbija Wyspy. Bywalcami polskich restauracji są nie tylko nasi rodacy. Pojawiają się w nich licznie także Brytyjczycy, aby skosztować słynnych pierogów, barszczu, gołąbków czy bigosu.

 

Mimo kryzysu, jaki dotknął polskie sklepy spożywcze w Wielkiej Brytanii z powodu Brexitu, polskie restauracje nadal utrzymują silną pozycję na rynku gastronomicznym. Rozwojowi polskich restauracji sprzyja fakt, że mieszkańcy Wysp są bardzo otwarci na nowe smaki i chętnie jadają poza domem. Liczna obecność naszych rodaków w tych lokalach jest z kolei świetnym dowodem na to, że serwowane w nich dania są tak dobre jak domowe, robione przez nasze mamy czy babcie.

 

Wielu polskich restauratorów korzysta właśnie z tych tradycyjnych i sprawdzonych przepisów, aby nie zawieść swoich klientów i wyróżnić się na konkurencyjnym rynku gastronomicznym. Na domowe dania mogą liczyć wszyscy ci, którzy trafią do lokalu „El Polaco” w Londynie założonego przez naszych rodaków pochodzących z Krakowa. 

 

 

Żurek staropolski, placki ziemniaczane oraz domowe ciasta to tylko niektóre przysmaki, które zapadną każdemu w pamięć, kto odwiedzi „El Polaco”. Pełną ofertę potraw można znaleźć na Facebooku lub na platformach DELIVERO i JUST EAT.

Nowe polskie bistro znajduje się w NAGS HEAD MARKET, 22 SEVEN SISTERS ROAD.

100 chrupiących placków ziemniaczanych czeka w EL POLACO dla osób, które udostępnią Facebookowy profil "El Polaco" i przywitają szefa kuchni Kamila słowami POLISH EXPRESS.

 

 

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Pasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachPasażerowie narzekają na „niejasne” zasady w kwestii bagażu na lotniskachUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymUK nie jest w stanie obronić się przed atakiem rakietowymPolskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Polskie prawo jazdy w Holandii. Czy należy je wymienić?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Czy już 2025 Polacy staną się zamożniejsi o Brytyjczyków?Lokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzinLokalne władze spłacą długi najbiedniejszych rodzinOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od counciluOtrzymał 46 000 funtów odszkodowania od councilu
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj