Anglia: Protesty w obronie emerytur

Rząd Davida Camerona podkreślił, że nie zamierza wcale zrezygnować z zapowiadanych reform emerytalnych, co z kolei jeszcze bardziej oburzyło pracowników brytyjskiego sektora publicznego, którzy wzięli udział 10 maja w 24-godzinnym strajku.

Pracownicy służby więziennej, imigracyjnej oraz służby zdrowia wyszli na ulice w ramach protestu przeciwko zapowiadanej przez rząd reformie emerytalnej, zgodnie z którą pracownicy sfery budżetowej będą dłużej pracować na swoją emeryturę, płacili wyższe składki i będą otrzymywać niższe świadczenia. Z tymi warunkami nie zgadza się 40 tysięcy pracowników, którzy wzięli udział w największym od siedmiu miesięcy proteście.