Życie w UK
Yorkshire: Polacy narażeni na niebezpieczeństwo
Polscy robotnicy w Yorskshire pracują w niebezpiecznych warunkach i są narażeni na wypadki w pracy, ostrzega jeden z czołowych ekspertów ds. odszkodowań i prawa pracy.
Wypadek w pracy? Walcz, nie odpuszczaj! >>
Ian Bailey z firmy Irwin Mitchell w Leeds uważa, że imigranci z Polski są nieświadomi praw, które im przysługują, a przez to często wykorzystywani przez pracodawców. Ddoatkowo gdy ulegną wypadkowi w pracy najczęściej nie wiedzą co zrobić.
Według niego większość Polaków pracujących w Yorskshire wykonuje pracę poniżej swoich kwalifikacji, w fabrykach, magazybach czy też budownictwie, czyli miejscach, gdzie szczególnie często zdarzają się wypadki.
„Zajmowaliśmy się przypadkami Polaków z ogromnymi obrażeniami, którzy nie wiedzieli dokąd się udać po pomoc. Byli zdezorientowani, przerażeni i pozbawieni jakichkolwiek dochodów” uważa Bailey.
Ian Bailey uważa, że lokalne władze, instytucje oraz firmy doradcze powinny poączyć swoje siły i współnie dbać o to, aby Polscy imigranci mieli swobodny dostęp do informacji i porad.
Swoje stanowisko Bailey przedstawił na seminarium w siedzibie firmy Irwin Mitchell w Leeds. Na seminarium obecny był również Ian Fitzgerald, ze School of the Built Environment na Uniwersytecie w Northumbrii, specjalizujący się w problemach imigrantów pracujcych w Wielkiej Brytanii.
Fitzgerald podkreślił, że Polacy są ważni dla gospodarki w Yorkshire, a brak rzetelnej informacji i pomocy odstrasza ich i przeszkadza w intergacji z lokalnymi społecznościami.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj