Współczesny savoir vivre. Odłóż telefon, nie jedz w pociągu i nie reguluj swojego siedzenia w samolocie

Nowy przewodnik po etykiecie został odrobinę uaktualniony i uzupełniony o parę kwestii, które chociażby w epoce wiktoriańskiej były nie do pomyślenia. Dzięki niemu będziemy mogli uniknąć gaf, na które tak czuli są Brytyjczycy w swoim otoczeniu.

Okazuje się, że zerkanie na swój telefon komórkowy czy smartfona podczas spotkania na kolacji jest w złym tonie, podobnie jak i w wielu innych sytuacjach w ciągu dnia.

Według poradnika musimy pamiętać, aby zawsze uwagą obdarzać na pierwszym miejscu osobę, a nie telefon.

Dlatego też, jeśli nie chcemy zostać zakwalifikowani przez Brytyjczyków do źle wychowanych osób, zdecydowanie powinniśmy się rozstać na czas posiłku w restauracji ze swoim smartfonem.

Twórcy 480-stronicowego leksykonu dobrych manier twierdzą również, że jedzenie ‘aromatycznych’ potraw w środkach transportu publicznego, a także rozkładanie swojego siedzenia podczas lotu, jest przejawem egoizmu oraz złego wychowania.

Warto wspomnieć, że w Polsce jeden z punktów etykiety może niebawem zyskać moc prawną…

W autobusach miejskich w kraju nad Wisłą rozważa się wprowadzenie zakazu głośnych rozmów telefonicznych. Kierowcy będą mogli wyprosić z autobusu najbardziej gadatliwych pasażerów.

Okazuje się, że najczęstsze skargi dotyczą właśnie tej kwestii, a na ekranach w środkach komunikacji miejskiej pojawiły się nawet spoty reklamowe będące częścią kampanii mającej za zadanie uwrażliwić pasażerów na fakt, że zarówno kierowcy jak i współpasażerowie mogą nie mieć ochoty na słuchanie cudzych rozmów telefonicznych.