Życie w UK
Wiemy czego szukają w Internecie parlamentarzyści!
Światło dzienne ujrzała właśnie lista blokowanych stron, na które chcą wchodzić irlandzcy parlamentarzyści. Czego politycy szukają w sieci?
Porno, seks zabawki, serwisy randkowe – oto strony, które interesują irlandzkich posłów, a których treść daleko odbiega od tego, czym powinni się oni zajmować. Politycy poszukują też ponadto rozrywki na portalach z grami hazardowymi oraz…dziewczyn do towarzystwa. Lista zawiera strony, na które irlandzcy parlamentarzyści próbowali wchodzić przez ostatnie 6 miesięcy.
[QUIZ] Sprawdź czy zdałbyś test na brytyjskie obywatelstwo!
Lista została ujawniona w programie radiowym „The Nolan Show”, a jego prowadzący otrzymali spis stron na podstawie prawa do informacji publicznej. Na liście znalazły się jeszcze serwisy randkowe – zarówno dla panów poszukujących partnerki, jak i dla pań szukających partnera. Posłowie poszukiwali też kandydatek na żony wśród kobiet pochodzących z zagranicy.
„The Nolan Show” otrzymał także informację, że pozostałe strony, takie jak np. serwis Facebook, nie podlegają blokadzie. Popularny portal społecznościowy miał w ciągu ostatniego półrocza ponad 700 tysięcy wejść z irlandzkiego parlamentu.
W oświadczeniu, które wydał parlament, można przeczytać, że „parlament we współpracy z innymi organizacjami korzysta z automatycznego oprogramowania służącego do blokowania nieautoryzowanego dostępu do nieodpowiednich stron. Dozwolone jest używanie Internetu do własnych, osobistych celów”.
Polscy pracownicy obawiają się o swoją przyszłość w UK po Brexicie
Podobna sprawa miała miejsce w polskim parlamencie, gdy internauci wypatrzyli, że prowadzący obrady Donald Tusk, ówczesny wicemarszałek sejmu, ogląda na ekranie swojego komputera mecz piłkarski. Co ciekawe, Tusk nie spotkał się wtedy z krytyką.