Życie w UK
“Wielu moich przyjaciół wróciło z powrotem do Polski” – Polka z Kornwalii o Brexicie
Właścicielka polskiego sklepu w Kornwalii narzeka, że wielu jej przyjaciół i klientów opuszcza Wyspy i wraca do domu. Powód? Zbliżający się Brexit.
Społeczność imigrantów z wschodniej i środkowej Europy w Kornwalii się kurczy – a przynajmniej tak uważa 33-letnia pani Iwona, która w mieście Truro prowadzi sklep spożywczy z polskimi produktami. Powodem tego stanu rzeczy jest rychłe wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej i niepewność, jaka jest z nią związana. Stosunek Brytyjczyków do Polaków, Rumunów i Litwinów w ciągu trzech ostatnich lat mocno się zmienił. Funt nie odzyskał w pełni swojej wartości. Dalej nie wiadomo jak będzie wyglądał Brexit i jak odbije się na statusie unijnych imigrantów.
– Wielu moich przyjaciół wróciło z powrotem do Polski. Każdego miesiąca ktoś wyjeżdża. W zeszłym tygodniu pożegnałam swoich znajomych. Dzieje się tak nie tylko tu, w Kornwalii, ale także w innych częściach kraju – komentowała na łamach portalu "Cronwall Live".
Przerwa wielkanocna: W weekend na drogi w UK może wyjechać nawet 14 mln samochodów!
Pani Iwona wraz ze swoim mężem, 37-letnim Markiem, mieszka w UK od 12 lat. Najpierw żyli w Plymouth, potem przeprowadzili się do Bodmin, gdzie pracowali w fabryce bekonu. Teraz, pan Marek pracuje jako taksówkarz, a jego żona zdecydowała się na otwarcie własnego biznesu w Truro.
Choć interesy nadal idą dobrze, to w mieście da się wyczuć atmosferę niechęci Brytyjczyków wobec imigrantów. Kobieta z Polski przyznała, że była zdziwiona, że aż 6 milionów obywateli UK podpisało się pod petycją mając na celu zatrzymanie Brexitu.
– Mam wielu angielskich klientów, którzy pytają mnie o Brexit. Zawsze mówią, że niespecjalnie mnie to obchodzi – co się stanie, to się stanie – komentuje. – Lubię Anglię i myślę, że pobyt w Anglii dał mi dużo. Uważam jednak, że ten kraj się bardzo zmienia i to nie na lepsze. Kiedy tu przyjechałam było zupełnie inaczej.
Co Brytyjczycy sądzą teraz na temat Brexitu? Zobacz najnowsze sondaże
Jej zdaniem obecny kryzys polityczny związany z Brexitem w najlepszym wypadku wprowadza duże zamieszanie. – Myślę, że politycy nie widzą co robią – dodaje. – W 2016, gdy Anglicy głosowali za wyjście z Unii nie mieli pojęcie czym będzie Brexit. Teraz muszą otworzyć oczy – kończy.