Praca i finanse
W październiku kurs funta SPADA po wrześniowych wzrostach
Dobrze żarło i nagle zdechło – tak najkrócej można podsumować obecną sytuację brytyjskiego funta. W środę kurs GBP spadł do poziomu 4.77 w relacji do PLN, a jeszcze całkiem niedawno płacono za niego (nawet!) 4.94. Co się stało?
We wrześniu brytyjska waluta zanotowała fantastyczną passą. Wydawało się, że pomimo zamieszania związanego z Brexitem, minorowych nastrojów w City i kolejnych mniej lub bardziej udanych wystąpień Theresy May GBP odzyska przynajmniej część swojej przedreferendalnej wartości. Rynek uwierzył w funta po tym, jak Bank of England zapowiedziało reakcję w kwestii stóp procentowych. Przynajmniej do czasu…
Brytyjskie media: Trump jednak przyjedzie do UK, ale nie z oficjalną wizytą państwową
Po wrześniowych wzrostach przyszedł bowiem czas najpierw na korektę kursu, która miała miejsce pod koniec miesiąca, gdy waluta potaniała o kilkanaście groszy. Z kolei teraz mamy do czynienia już z wyraźnym spadkiem. Dziś funt spadł znowu (o kolejne 2 grosze) i kurs PLN-GBP wynosi 4.77 – to najgorszy wynik od prawie miesiąca.
Specjaliści o rynku walutowego zapewniają, że to jeszcze nie koniec spadków. Główną przyczyną będzie nie tyle słabość funta, ile (między innymi) siła złotego. "Obserwowana obecnie poprawa sentymentu do złotego, a także innych walut regionu (m.in. węgierskiego forinta), dobre nastroje na rynkach globalnych, a także krótkoterminowa tendencja spadkowa na GBP/PLN, każą spodziewać się jeszcze niższego kursu funta. Realne jest zejście do 4,7570 zł, czyli do połowy impulsu wzrostowego z okresu 28 sierpnia – 28 września br." – komentuje dla biznesowego serwisu Interii Marcin Kiepas, niezależny analityk.
Wygrali na loterii 100 tys. funtów, a dzień później… ich okradziono!
Niemniej, w dłuższej perspektywie można spodziewać się powrotów w okolice kursów wrześniowych, a być może nawet i z próbą przebicia psychologicznej bariery 5 złotych. W listopadzie pojawią się kolejne dane dotyczące brytyjskie gospodarki, a Bank Anglii może wysłać kolejny pozytywny sygnał dotyczący stóp procentowych. Wszystko to może wpłynąć na kondycję GBP.