Życie w UK
Ukradł, bo chciał iść do więzienia
Tyrone Somers zatrudniony w antykwariacie, jako „złota rączka”, pod nieobecność swojego szefa ukradł bezcenne rękopisy.
Wśród łupów 41-letniego złodzieja znalazły się między innymi wojenne przemówienia Winstona Churchilla, świąteczne kartki T.S. Elliota, listy poety Teda Hughesa i pisma Virginii Woolf, Jamesa Joyce`a czy Kingsleya Amisa. Rynkowa wartość manuskryptów sięgała 36 tysięcy funtów, a pod względem literackim – były to bezcenne skarby. Somers, wykorzystując nieobecność swojego pracodawcy, ukradł dokumenty i… udał się na policję. Na londyńskim posterunku Belgravia przyznał się do winy. Przed sądem swoje postępowanie tłumaczył chorobą psychiczną – ktoś doradził mu popełnienie przestępstwa, dzięki któremu trafi do więzienia. Sądził, że za kratkami lekarze pomogą mu rozwiązać jego problemy zdrowotne. Kradzież wartościowych manuskryptów miała mu zapewnić odpowiedni wyrok.