Życie w UK
Tragiczne żniwo cięć budżetowych. Matka pięciorga dzieci zginęła w wypadku na nieoświetlonej ulicy
31-letnia kobieta z Melksham zginęła w tragicznym wypadku, do którego doszło na nieoświetlonej drodze. Jak informują brytyjskie media, latarnie na tej trasie były wyłączone w związku z cięciami w budżecie lokalnego councilu.
Cheryl Richards, matka pięciorga dzieci wracała do domu wzdłuż drogi A361 w Wiltshire ok. 2 nad ranem 27 września ubiegłego roku. Światła przy drodze były wyłączone, więc szła blisko środka jezdni. W ciemności doszło do tragedii – kobieta została potrącona przez rozpędzone audi a3, prowadzone przez 23-letniego Lee Sullivana. Poniosła ciężkie obrażenia głowy. Zmarła na miejscu.
Jak relacjonował oskarżony w trakcie procesu, nie miał szans zauważyć kobiety, ponieważ 31-latka nie miała na sobie ani kamizelki, ani żadnych dodatków odblaskowych. Kluczowe w sprawie okazało się jednak orzeczenie koronera, który stwierdził, że kierowca nie mógł dostrzec pieszej ze względu na “brak oświetlenia na ulicy”.
Okazuje się bowiem, że w 2011 roku lokalny council – w związku z koniecznością szukania oszczędności – zrezygnował z włączania oświetlenia na feralnej drodze między północą a 5.30 rano. Na wyłączeniu latarni na ten czas council oszczędza 300 tys. funtów rocznie.
Kierowca, który – jak wykazały badania – w chwili wypadku był pod wpływem alkoholu, został skazany na 200 godzin prac społecznych oraz ukarany 10 punktami karnymi.