Życie w UK
Sprytny pasażer znalazł sposób na nową, kosztowną politykę bagażową Ryanaira. To trzeba zobaczyć!
Fot. Getty
Lee Cimino lata liniami Ryanair regularnie i z usług irlandzkiego przewoźnika jest zazwyczaj bardzo zadowolony. Jednak wprowadzona przez Ryanair, nowa polityka bagażowa, bardzo Brytyjczyka rozgniewała…
Lee Cimino postanowił wybrać się na urodziny do Belfastu i zarezerwował lot na sobotę 3 listopada. Ale Ryanair zmienił od 1 listopada politykę bagażową i wprowadził opłaty za duży bagaż podręczny (o wymiarach max. 55x40x23 cm i wadze do 10 kg) w wysokości £8 (dla bagażu kupowanego w trakcie rezerwacji) i £10 (dla bagażu rezerwowanego w terminie późniejszym). Sprytny Brytyjczyk postanowił jednak, że za bagaż podręczny nie zapłaci…
Nowa polityka bagażowa WizzAir – od 1 listopada duży bagaż podręczny będzie płatny
Lee Cimino udał się do krawca w swoim rodzinnym mieście Stoke-on-Trent i zlecił mu przerobienie starego płaszcza w przenośną walizkę. Krawiec przyszył więc do podszewki płaszcza kilka par majtek i kilka kosmetyczek, tworząc z nich obszerne, łatwe do napełnienia kieszenie. – Kocham Ryanair, byłem z nimi w wielu miejscach. Samoloty są zawsze na czas, działają jak w zegarku. Ale te ostatnie zmiany, to już za dużo – uzasadnił swoje działania Brytyjczyk w filmiku udostępnionym na Facebooku.
Z takim oto płaszczem, wypchanym ubraniami, kosmetykami i jedną parą butów, Lee Cimino udał się na lot. I choć Brytyjczyk nie wierzył do końca, że uda mu się w ten sposób przejść kontrolę bezpieczeństwa oraz przechytrzyć personel pokładowy Ryanaira, to wszystko posz ło ostatecznie po jego myśli. Cimimo nie napotkał żadnych problemów w trakcie kontroli bezpieczeństwa, a personel Ryanaira nie zorientował się, że Brytyjczyk wnosi swoje rzeczy osobiste ukryte w płaszczu.
List czytelniczki: Ryanair odwołał nam lot i pokrzyżował nasze plany wakacyjne
Do zabawnej próby obejścia nowej polityki bagażowej odniósł się sam Ryanair. – Dzięki naszemu większemu, darmowemu bagażowi (większemu o 40 proc.) i tańszej opcji rezerwacji większego, nadawanego bagażu podręcznego, (£8 za torbę o wadze 10 kg), klienci Ryanair mogą ze sobą zabrać wszystkie potrzebne rzeczy, bez konieczności wchodzenia na pokład jako ludzik Michelina lub Joey z „Przyjaciół”.