Styl życia
Siostra Borisa Johnsona przywołała premiera do porządku przed kamerami, określając jego przemówienie jako „niesmaczne” i „naganne” [wideo]
Fot. Getty
Rachel Johnson, siostra urzędującego premiera Wielkiej Brytanii, Borisa Johnsona, zganiła premiera przed kamerami w brytyjskiej telewizji. Tym samym, przyłączyła się do fali krytyki ze strony posłów, oskarżających szefa rządu o używanie języka podsycającego przemoc.
Rachel Johnson, siostra obecnego premiera Wielkiej Brytanii, powiedziała w jednym z programów telewizyjnych, że premier w swoim środowym przemówieniu w Izbie Gmin posunął się zbyt daleko. Członkini partii Change UK, określiła wystąpienie brata jako „niesmaczne” i „bardzo naganne”.
Zobacz koniecznie: Boris Johnson otrzymał owację w parlamencie za krytykę orzeczenia Sądu Najwyższego. Politycy opozycji mówią o „kompromitacji” premiera
W programie „The Pledge” na „Sky News”, Rachel Johnson powiedziała, że jej brat nie miał racji, sugerując, że najlepszym sposobem na uczczenie pamięci zamordowanej posłanki Partii Pracy Jo Cox, jest wyprowadzenie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Siostra premiera, odnosząc się do wypowiedzi Borisa Johnsona, mówiła: – „Myślę, że dla tych, którzy opłakują matkę, posłankę i przyjaciela, szczególnie niesmaczne było stwierdzenie, że najlepszym sposobem na uhonorowanie jej pamięci jest zrealizowanie tego, przeciw czemu ona i jej rodzina walczyli, czyli [zrealizowanie] Brexitu”. Rachel Johnson zwróciła uwagę, że tego typu wypowiedź premiera była szczególnie nie na miejscu, ponieważ Jo Cox miała zostać zamordowana przez skrajnie prawicowego zwolennika Brexitu.
Premier odmówił przeproszenia za to, że prób zablokowania twardego Brexitu opisał jako „akt kapitulacji”. Siostra Borisa Johnsona określiła język, jakim posłużył się szef rządu, jako „wysoce naganny”.