Praca i finanse
Rachunki za telefon komórkowy DROŻEJĄ – wszystkiemu winna… inflacja!
Jeśli masz komórkę w sieci Virgin Media to szykuj się na podwyżkę! Brytyjska sieć poszła w ślady Three, O2, EE, Vodafone`a i zmieniła ceny w ramach oferowanych abonamentów.
Miliony użytkowników telefonów komórkowych w Wielkiej Brytanii musiały pogodzić się z podwyżkami zaordynowanymi przez największych operatorów na Wyspach. Wszystko zaczęło się od EE, które jeszcze w marcu zapowiedziało wzrost cen na poziomie 4.1%. W praktyce oznacza to, że przeciętny abonent, który płaci £29.99 miesięcznie dołoży kolejne £1.22. W skali roku zaowocuje £14.64 dodatkowych kosztów. Rzeczone zmiany weszły w życie od 30 marca 2018 roku.
Ryanair: Pasażerowie będą mieli mniej czasu na odprawę! Chyba że zapłacą więcej…
Klienci, którzy mają podpisane umowy z O2 skutki pierwszych podwyżek odczuli z kolei w kwietniu, podobnie jak użytkownicy Vodafone. Teraz zapowiedziano, że w lipcu nowy cennik zadebiutuje w ofercie Virgin Media, a podwyżka sięgnie 3.3%. Jak nietrudno zauważyć wszystki podwyżki oscylują na poziomie mniej więcej 4 procent.
Skąd ta utrzymująca się na podobnym poziomie i wspólna dla wszystkich providerów podwyżka? Powodem jest inflacja. Giganci telekomunikacyjni i inne duże firmy mają prawo zaordynować podwyżki cen w trakcie trwania umowy z danym klientem w wyniku dużych wahań poziomu Retail Price Index (RPI). Zwykle, te regulacje wpisane są w kontrakcie małym druczkiem i mało kto zwraca na nie uwagę. Stopa inflacji publikowana jest co miesiąc przez ONS i utrzymuje się poziomie, który może usprawiedliwiać rzeczoną podwyżkę.
Kurs funta w górę – GBP odrabia straty po komunikacie Bank of England
Jak łatwo policzyć w większości przypadków nie przekroczy ona jednego funta w skali miesiąca, a w dodatku każdy abonent posiadający ważną umowę z danym operatorem może do 30 dni wypowiedzieć kontrakt bez ponoszenia żadnych dodatkowych kosztów. W związku z tym, że niemal w całej branży koszty poszły w górę, to alternatywą jest wybranie karty pre-paid.