Życie w UK
Poćwiartowała partnera matki, a odrąbaną głowę zakopała. Teraz Irlandka ma szansę na przedwczesne opuszczenie więzienia
Morderstwo popełnione przez siostry Charlotte i Lindę Mulhall w 2005 r. odbiło się w Irlandii szerokim echem. Teraz jedna z sióstr, która dostała łagodniejszy wyrok, ma szansę na przedwczesne wyjście z więzienia…
Do brutalnego zabójstwa 38-letniego Farahy Swaleh Noora doszło 20 marca 2005 r. w Dublinie. Siostry Charlotte i Linda Mulhall zamordowały mężczyznę (partnera ich matki) z zimną krwią po tym, jak zaczął on podrywać Lindę. W szale Linda uderzyła Faraha kilka razy w głowę młotkiem, a Charlotte dźgnęła go blisko 20 razy nożem kuchennym. Następnie w ciągu kolejnych kilku godzin siostry poćwiartowały mężczyznę w łazience, po czym zapakowały części jego ciała do worków i wrzuciły je do kanału Royal Canal (płynącego w Dublinie na północ od rzeki Liffey). Głowę mężczyzny Linda zabrała ze sobą do autobusu, po czym zakopała w miejscu, którego policja nigdy nie zdołała odnaleźć.
Mężczyzna został skazany na 1000 batów za seks oralny z… wielbłądem!
Za potworną zbrodnię sąd w Dublinie skazał Charlotte Mulhall na dożywocie, a Lindę Mulhall na 15 lat więzienia. Linda ma jednak szansę wcześniej opuścić więzienie za dobre sprawowanie, a termin ten wyznaczono jej na 18 stycznia 2018 r. Jednak jak donosi dziennik „Daily Mirror” 41-letnia Linda informowała już współosadzone, że najprawdopodobniej uda jej się wyjść na wolność jeszcze przed świętami i że sąd pozwoli jej spędzić Boże Narodzenie z czwórką dzieci.
„Nie wszystko jest stracone” Policja apeluje do kobiet, aby nie niszczyły dowodów po gwałcie [wideo]
Linda w więzieniu nie próżnowała i „otworzyła” tam salon fryzjerski „Head and Shoulders Salon ”. Po wyjściu na wolność Irlandka chce kontynuować swoją działalność z zakresu fryzjerstwa i kosmetologii, a na dodatek chce ona zamieszkać z jednym ze strażników – jej długoletnim partnerem.
Zuchwała kradzież na targu w północnym Londynie – ZOBACZ wideo!