Życie w UK
PILNE! Islamscy zamachowcy odpowiedzialni za zamach w Hiszpanii przedostali się do Francji
Po podwójnym zamachu w Barcelonie, w którym życie straciło co najmniej 13 osób, a rannych zostało kolejne 130, muzułmańscy radykałowie za niego odpowiedzialni przedostali się do Francji. Według hiszpańskiej policji właśnie tam będą mogli przeprowadzić kolejny atak.
Samochód osobowo-dostawczy marki Renault Kangoo w kolorze białym – to właśnie w nim grupa marokańsko-hiszpańskich terrorystów miała przekroczyć francuską granicę. Hiszpańska policja poinformowała już swoich francuskich odpowiedników o zagrożeniu i przekazała wszystkie niezbędne dane. Informacja ta pochodzi od chcącego zachować anonimowość przedstawiciela francuskich służb bezpieczeństwa, ale została zweryfikowana przez agencje prasowe i jest jak najbardziej autentyczna.
Zamachy w Barcelonie – muzułmanin ratował Polki przed terrorystami?
Francuskie służby od wczoraj poszukują rzeczonego pojazdu na terenie swojego kraju, a w związku z tym oraz ataków w Katalonii szef tamtejszego MSW Gerard Collomb podjął konkretne działania. Środki bezpieczeństwa na granicy zostały wzmocnione w znaczący sposób, a francuska żandarmeria zacieśniła współpracę z hiszpańskimi siłami bezpieczeństwa.
W związku z tym nasuwa się pytanie czy czeka nas kolejny zamach, tym razem we Francji? Niewykluczone, że tak – być może w ciągu kilku dniu samochód zostanie użyty do kolejnego ataku. Jak donoszą niektóre media istnieje prawdopodobieństwo, że w samochodzie przewożone mogą być ładunki wybuchowe lub butle z gazem, które zostaną użyte w celu zwiększenia ilości ofiar.
Podwójny zamach w Barcelonie – 13 osób nie żyje, a ponad 100 jest rannych
Tymczasem w Hiszpanii wciąż trwa polowanie na terrorystów. Do tej pory służbom udało się zidentyfikować trzech z pięciu Marokańczyków, którzy w piątek nad ranem zostali zastrzeleni podczas ataku w Cambrils. Okazali się nimi Moussa Oukabir, Said Aallaa i Mohamed Hychami. To młodzi ludzie w wieku odpowiednio 17, 18 i 24 lat. Mieszkali w miasteczku Ripoll przy granicy z Francją. Obecnie trwają poszukiwania 22-letniego Younesa Abouyaaqouba.
Do tej pory w związku z atakami udało się zatrzymać czterech podejrzanych. Trzech z nich pochodzi z Maroka, jeden – z Hiszpanii. Co ciekawe żaden z nich nie miał związków z islamskim terroryzmem, a przynajmniej władze nie wpadły na jej trop. Jeden był notowany za drobną przestępczość, ale wykazywali żadnych oznak radykalizacji…