Życie w UK
Opozycja zarzuca rządowi uległość wobec Wielkiej Brytanii w unijnych negocjacjach
Nie tylko przedstawiciele rządu walczą o polski interes podczas unijnych negocjacji. Do Brukseli udała się również część opozycji. Liderzy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej zarzucają przy tym Beacie Szydło zbytnią uległość wobec Wielkiej Brytanii.
Grzegorz Schetyna i Ryszard Petru chcą patrzyć na ręce rządowi i sprawdzać, czy polski rząd broni interesów Polaków mieszkających na Wyspach. Proponują również, by nasza strona żądała czegoś w zamian za zgodę na ustępstwa w kwestii zasiłków. Uważają oni, że akceptacja zmian w zasiłkach na dzieci przebywające poza miejscem zamieszkania rodziców nie powinna mieć miejsca. W Brukseli Schetyna i Petru spotkają się też z przedstawicielami europarlamentarnych frakcji (Europejskiej Partii Ludowej i Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy)
Szef Platformy Obywatelskie zwraca uwagę na zbyt słabe jego zdaniem działania Prawa i Sprawiedliwości na rzecz ochronienia praw przysługujących Polakom w Wielkiej Brytanii, a także nowych imigrantów, którzy mogą być w przyszłości traktowani jak obywatele drugiej kategorii. Według Schetyny ta sprawa może być kolejnym przykładem niespełniania obietnic wyborczych przez partię Jarosława Kaczyńskiego.
“Stanowisko PiS, które za nic tak naprawdę oddaje prawa Polaków na Wyspach Brytyjskich, jest dla mnie niezrozumiałe. Uważam, że to jest błędna strategia i świadczy o tym, że ta polska polityka zagraniczna jest albo chaotyczna, albo na kolanach” – powiedział Ryszard Petru. Przewodniczący Nowoczesnej chciałby, aby rząd za cenę akceptacji zmian w systemie świadczeń społecznych dla imigrantów wywalczył przywileje dla Polaków świadczących usługi na rynku unijnym