Ograniczenia zasiłków dla imigrantów uderzą w samych Brytyjczyków

Zmiany szykowane przez brytyjskich ministrów dotyczące pobierania świadczeń socjalnych mogą odbić się rykoszetem i trafić w młodych Anglików, a nie tylko w imigrantów, jak planowali.

Ministrowie Wielkiej Brytanii chcą, aby imigranci mieli możliwość pobierania świadczeń socjalnych dopiero po 4 latach pobytu w kraju.

Prawo to jednak musiałoby dotyczyć również Brytyjczyków w wieku 18-22 lat (wstrzymywałoby ich prawa na 4 lata od czasu, gdy je nabyli), w innym wypadku byłoby niezgodne z prawem Unii Europejskiej. Takim sposobem ustawa, która miała, w opinii Partii Konserwatywnej, chronić brytyjski budżet przed nieuczciwymi imigrantami, uderzy w młodych Brytyjczyków.

Przeczytaj też: Młodzi, wykształceni Brytyjczycy nie mogą znaleźć pracy

David Cameron oświadczył, że chciałby dyskusji na temat zmian w prawie UE, które miałyby być częścią renegocjacji zasad członkostwa Wielkiej Brytanii w Unii. Przyznał jednak, że jakiekolwiek zmiany nie będą możliwe przed rokiem 2017, na który wyznaczono referendum w sprawie Brexitu, a politycy wiedzą, że kraje takie jak Polska nie zgodzą się na zmiany w prawie, które mogłyby uderzyć w imigrantów na Wyspach.

Jak mówi Stephen Timms, sekretarz ds. emerytur, cała sprawa pokazuje, że referendum zaplanowane przez premiera Davida Camerona, nie zda egzaminu, a sama zmiana w prawie największą szkodę wyrządziłaby młodym Brytyjczykom, co byłoby wyjątkowo niesprawiedliwe. (JK)