Praca i finanse
Obcięcie benefitów za niewysłanie dziecka do przedszkola?
Konserwatywny thinkthank Bright Blue uważa, że benefity powinny zostać zabrane tym rodzicom, którzy nie wyślą dzieci do pre-school w wieku trzech lat. Konserwatyści doszli chyba do wniosku, że biedni nie zapewnią dzieciom normalnego startu w dorosłe życie.
Organizacja uważa, że należy szukać nowych sposobów, by rodzice wysyłali swoje pociechy do placówek przedszkolnych, zamiast nieustannie ich dotować. Bright Blue argumentuje swój pomysł powołując się na to, że odbieranie benefitów rodzicom za wagarowanie ich dzieci powinno działać w ten sam sposób wobec rodzin, które nie korzystają z bezpłatnej oferty edukacji przedszkolnej w Wielkiej Brytanii.
Propozycja thinkthanku została mocno skrytykowana przez Partię Pracy, która uważa, że to kolejny cios wymierzony w biedniejsze rodziny. Badania przeprowadzone w 2014 roku pokazały, że dotacje dla rządowego programu Sure Start, który ma dbać o jak najlepszy start w życiu dziecka, zostały zredukowane aż o 830 milionów funtów na przestrzeni 2011 i 2012 roku. Partia, która chce chronić interesy najbiedniejszych uważa, że kolejne cięcia i wymogi wobec rodziców nie polepszą ich kondycji finansowej, a zapewnienie lepszego startu dzieciom to mrzonka.
Środowiska popierające pomysł Bright Blue uważają, że w czasach gdy bezrobocie spada, a predyspozycje są weryfikowane w bardzo wczesnym wieku, rząd powinien patrzeć na inne metody walki z ubóstwem, które obejmują gotowość dzieci do edukacji szkolnej w wieku pięciu lat.
Dyrektor Bright Blue podkreśla, że ich pomysł nie powinien być postrzegany jako cios w rodziców, którzy zostają w domach, ale szansa na lepszą edukację dzieci.
W swoim przemówieniu w Manchesterze premier David Cameron obiecał rozpoczęcie programu “walki z totalnym ubóstwem”, jednak stwierdził, że nie będzie on napędzany ciągłym dofinansowaniem rodzin. Tym razem rząd chce się zająć przyczynami trudnej sytuacji wielu rodzin do których zalicza chroniczny brak pracy, rozpad więzi, problemy z zadłużeniem i uzależnienia od alkoholu i narkotyków.
Czy rząd ugnie się pod naciskami ze strony thinkthanku i czy potrzebującym rodzicom grozi obcięcie benefitów za niewysłanie dziecka do przedszkola?