Życie w UK
Maminsynek terrorystą – zdradzamy, kto stoi za zamachem w londyńskim metrze
Ma dziewiętnaście lat, studiuje informatykę na London Metropolitan University, lubi grać w pokera, a wśród znajomych uchodzi za "syneczka mamusi" – oto Damon Smith. W piątek został aresztowany przez policję w sprawie zagrożenia terrorystycznego w hrabstwie Devon i Londynie.
W piątek policja aresztowała nastolatka podejrzanego o podłożenie ładunku wybuchowego na londyńskiej stacji North Greenwich dzień wcześniej. 19-letni Smith został zatrzymany przez oddział antyterrorystyczny w północnej części stolicy, przy Holloway Road, w okolicach kampusu swojej uczelni w porze lunchu. Z kolei w niedzielę antyterroryści pojawili się w jego domu w Newton Abbot, hrabstwo Devon w poszukiwaniu kolejnego ładunku.
Ewakuacja stacji metra w Londynie! Policja udaremniła zamach terrorystyczny?
Początkowo informowano o kolejnej bombie skonstruowanej w domowych warunkach, ale później policja zapewniała, że żadnego zagrożenia nie było. Damon Smith przebywa obecnie w areszcie. Już teraz wiadomo, że zostaną mu postawione zarzuty dotyczące planowania i przeprowadzenia ataku terrorystycznego.
"Jestem zszokowany" – mówi dziadek Damona, Stephen Smith, który mieszka w Horsham, hrabstwo Sussex. "Możemy potwierdzić, że Damon Smith jest naszym nowym studentem" – komentował z kolei przedstawiciel London Metropolitan University. "Na tę chwilę nie zamierzamy więcej komentować tej sprawy." Sąsiedzi z Newton Abbot wspominają go jako miłego chłopca, który kiedyś chciał być policjantem…
Udaremniono zamach w Devonie? Naoczni świadkowie są pewni – to była bomba!
Jego koledzy opisują go raczej jako odludka, który był gnębiony w szkole. "Wydawał się inteligentnym dzieciakiem, ale ze względu na swój dziewczęcy głos nie było mu łatwo. Inni uczniowie go gnębili" – komentuje 40-letni Alan Warburton, który mieszkał nieopodal domu rodzinnego Smithów. Pasją niedoszłego zamachowca był poker. Grał dużo zarówno online, jak i na żywo, ze swoimi znajomymi. Zdarzało się, że matka zabierała go nawet do kasyna.
Po dostaniu się na uniwersytet Damon przeprowadził się wraz z matką do Londynu. Miało to miejsce kilka tygodni temu. Policja nie chce zdradzać na razie żadnych szczegółów śledztwa. Nie wiemy nic o motywach zamachu.