Życie w UK
Koszmar na pokładzie samolotu EasyJet: Muzułmanin symulował atak terrorystyczny!
„Allahu Akbar!”, “Nadchodzi śmierć!” – takie okrzyki słyszeli przez cały lot pasażerowie samolotu lecącego z Londynu do Wenecji. Okazało się, że samolotem EasyJet deportowany był nielegalny imigrant.
Pasażerowie samolotu EasyJet lecącego 23 sierpnia z lotniska Londyn-Gatwick do Wenecji najedli się sporo strachu. Przez cały lot słuchali oni pogróżek od muzułmanina, którego oficerowie Home Office deportowali właśnie do Włoch. W ciągu zaledwie 2 godzin mężczyzna aż 29 razy wykrzyczał islamskie wyrażenie „Alluha Akbar”, 17 razy zapowiedział pasażerom, że „nadchodzi śmierć” i 9 razy zakomunikował im, że “wszyscy [zaraz] umrą”.
Bilety w EasyJet będą droższe – ale tylko dla… spóźnialskich
Dla wielu osób, które znajdowały się w sporej odległości od mężczyzny i które nie mogły widzieć, że jest on skuty kajdankami, lot do Wenecji był prawdziwym koszmarem. Muzułmanin dodatkowo rzucał się na fotelu i kopał co popadnie, a to potęgowało tylko strach pasażerów.
Pijany w sztok Polak zmusił samolot do awaryjnego lądowania
Mimo nieprzyjemnych okrzyków muzułmanin nie stanowił jednak realnego zagrożenia dla pasażerów samolotu EasyJet. Okazuje się, że mężczyzna był na mocy Konwencji dublińskiej deportowany do Włoch przez dwóch oficerów Home Office – miał on na rękach kajdanki i był stale pilnowany, dlatego też nie mógł wyrządzić pasażerom żadnej krzywdy. Przypomnijmy, że zgodnie z Konwencją dublińską o prawo do azylu można się starać w pierwszym kraju, do którego dotrze się z terenu (państwa), gdzie trwa wojna albo prześladowania.
EasyJet przeprosił pasażerów podróżujących z Londynu do Wenecji za wszelkie niedogodności i za stres, który musiał się udzielić niektórym z nich w związku z zajściem. Trzeba jednak wiedzieć, że Home Office często korzysta z usług tanich przewoźników w celu deportacji z Wysp nielegalnych imigrantów.
O włos o tragedii – dron nieomal spowodował katastrofę lotniczą