Styl życia

„Jego kut…s prawie jak mały palec” – Wiemy, o czym rozmawiali Egipcjanie w tle rozmowy Magdaleny Żuk z Markusem!

Rozmowa Magdaleny Żuk z Markusem rozgrzała internet do czerwoności, ale nagranie jest ważne jeszcze z jednego względu. W tle konwersacji Magdy z chłopakiem słychać także rozmowę Egipcjan, których tłumaczenie właśnie wyciekło do internetu. 

„Jego kut…s prawie jak mały palec” – Wiemy, o czym rozmawiali Egipcjanie w tle rozmowy Magdaleny Żuk z Markusem!

fot. Youtube

„No taaaa, a w końcu jego kut…s prawie jak mały palec” oraz „no mówię… a w końcu się okaże się, że ma małego kut…a” – takie oto rozmowy mieli prowadzić między sobą Egipcjanie, którzy pilnowali Magdalenę Żuk na szpitalnym dziedzińcu. 

Uczestnik wycieczki do Egiptu o Magdalenie Żuk: – Była jakby w innym świecie. Czy to jednak był epizod psychotyczny?

W tle nagrania słychać także, że rezydent Mahmud rozmawia po arabsku z mężczyzną, którego nazywa „szefem”. Według tłumacza przysięgłego języka arabskiego Adama Sabadera (TVN24), Mahmud przekazuje swojemu rozmówcy, że „będą załatwiać, co tam będzie”, że „będą musieli ją uspokajać, bo wygląda na to, że ma jakiś kryzys” oraz że „jeżeli Bóg pozwoli, wszystko będzie dobrze". 

Markus W. zabrał głos w sprawie śmierci Magdaleny Żuk! Wersja wydarzeń chłopaka jest spójna?

Poza tym na nagraniu tłumacz usłyszał również takie zdania jak „coś niezwykłego się dzieje”, „będzie zdrowa”, „przysięgam na Boga, że sytuacja jest nieciekawa”, „kim jest ta osoba, która z tobą rozmawia”, „Mahmud, gdzie jesteś”, „impreza będzie niekompletna”, „Bóg nas obdarował ludźmi niespełna rozumu”. Trudno jednak powiedzieć, w jakim kontekście padają niektóre wyrażenia. 

Wielu internautów wydało już wyrok na Mahmuda oraz na Markusa W. twierdząc, że obaj mężczyźni zaangażowani byli w proceder handlu ludźmi. Przetłumaczone rozmowy między Egipcjanami niewiele niestety wyjaśniają i na pewno nie pozwalają wykluczyć takiej wersji wydarzeń. 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Szef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandySzef Ryanaira „z radością” zajmie się deportacjami do RwandyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyLotnisko Schiphol w Amsterdamie szykuje się na sezon wakacyjnyKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuKobieta walczy o życie po wypiciu kawy na lotniskuNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyNastoletnia uczennica zaatakowała nożem nauczycielkę na terenie szkołyRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiRyanair odwołał ponad 300 lotów. Przez kuriozalną sytuację we FrancjiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z ZielonymiPILNE: Szkocki rząd upada – koniec koalicji SNP z Zielonymi
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj