Życie w UK
Housing Benefit w wysokości 4,6 mln trafił do kieszeni landlordów
Landlordzi notorycznie wykorzystują system socjalny pobierając dopłaty, których kwoty liczone są w milionach.
Z raportu sporządzonego przez organizację GMB wynika, że w ubiegłym roku finansowym 20 osób zajmujących się wynajmem mieszkań pobrało z tytułu posiadania mieszkania świadczenia na łączną kwotę 4,6 miliona funtów.
Obecnie na brytyjskim rynku nieruchomości znajduje się około 4,2 miliona mieszkań przeznaczonych pod wynajem. Czynsz w 38 procentach z nich pokrywany jest w całości lub częściowo z państwowej kasy. Zdaniem specjalistów dzieje się tak ponieważ zasady przyznawania Housing Benefit nie są wystarczająco restrykcyjne – wystarczy między innymi wykazać, że nie posiada się oszczędności wyższych niż 16 tysięcy funtów, z czym wielu landlordów radzi sobie przepisując majątek na członków rodziny, a dochody lokując na zagranicznych kontach.
Przewodniczący GMB – Paul Kenny, twierdzi, że z raportu jasno wynika, kto tak naprawdę jest największym beneficjentem brytyjskiego systemu socjalnego. „Możemy tylko patrzeć, jak pieniądze podatników finansują imperia obrotu nieruchomościami. Na konta osób posiadających nieruchomości do wynajęcia wpłynęło w zeszłym roku łącznie 9,2 miliarda funtów” – twierdzi Kenny i dodaje, że nieuczciwym landlordom udaje się przechytrzyć system na różne sposoby. „Czas skończyć z lokowaniem dochodów w rajach podatkowych i ustalić stałe limity wysokości czynszów, a za miliardy zaoszczędzone na ukróceniu oszukańczej działalności landlordów przeznaczyć na budowę mieszkań socjalnych” – sugeruje Kenny.