Życie w UK
Duży sukces brytyjskich sił specjalnych w walce z ISIS dzięki…burkom
Brytyjscy żołnierze sił specjalnych należą do najlepiej wyszkolonych na świecie. Znani są ze skutecznych operacji militarnych. Obecnie Special Air Service działa w regionie Bliskiego Wschodu zdominowanym przez Daesh. W jednej z ostatnich akcji specjaliści nałożyli burki, aby pod przykryciem pomóc w wyeliminowaniu jednego z czołowych dżihadystów.
Ośmiu operatorów SAS w pełnym muzułmańskim przebraniu niepostrzeżenie przedarło się w okolice dowództwa terrorystów w nieformalnej stolicy tzw. Państwa Islamskiego Rakce. Sukces był możliwy nie tylko dzięki przebraniu sugerującemu, że żołnierze są islamskimi kobietami, ale też na skutek współpracy z Syryjczykami, którzy wskazali służbom specjalnym miejsce stacjonowania bojowników ISIS – dom jednego z ich szefów. Pod przykryciem Brytyjczycy zdołali ukryć nie tylko broń, ale nawet granaty i amunicję. Po zlokalizowaniu przez zakamuflowaną grupę wspomnianej posiadłości przesłali oni informacje o jej położeniu do krążących nad miastem sił amerykańskiego lotnictwa.
Na miejsce wysłany został dron, który rozpoczął bombardowanie okolicy. Doszło do zablokowania ulic. Uzbrojeni przedstawiciele Daesh natychmiast zaczęli zatrzymywać ludzi na ulicy w poszukiwaniu źródła przecieku na temat umiejscowienia kryjówki. Przebrani w burki żołnierze SAS nie zatrzymali samochodu mimo kilku ostrzeżeń. Dzihadyści otworzyli więc ogień, na który natychmiast przyszła zaskakująca odpowiedź. Co najmniej jeden z rebeliantów poniósł śmierć na miejscu.
Według informacji wywiadowczych w wyniku akcji ISIS doznało poważnych strat. Na pewno trafiony został ważny dowódca. Ostatnio celem koalicji jest również Siddhartha Dhar, londyńczyk występujący na filmie z egzekucji osób podejrzewanych o szpiegowanie na rzecz Wielkiej Brytanii w Syrii. Prowadzone we współpracy amerykańskich i brytyjskich komandosów operacje sił specjalnych w Iraku i Syrii mają być w najbliższych miesiącach prowadzone jeszcze intensywniej niż do tej pory.