Życie w UK
Cyganie zaatakowali miasteczko
Tłum Cyganów terroryzował miejscowość West Parley, podczas gdy urzędniczka odpowiedzialna za porządek wyjechała na wakacje.
Horror trwał przez dziesięć dni. Czterdziestu mężczyzn włamało się na tamtejszy plac zabaw, na którym urządzili prawdziwe piekło. Włóczędzy ścigali ludzi, zniszczyli infrastrukturę i oddawali publicznie mocz. Ścięli również rosnące na miejscu drzewo. Kiedy zaalarmowani mieszkańcy zadzwonili do lokalnego urzędu, dowiedzieli się, że odpowiedzialna za rozwiązywanie podobnych problemów urzędniczka jest na urlopie. Wandale przegonili burmistrza, gdy ten próbował robić im zdjęcia, ścigali mieszkańców quadami i rzucili kubłem z uryną w stronę bawiących się w pobliżu dzieci. Miejscowość opuścili po dziesięciu dniach, a sprawa skończyła się… wystawieniem im rachunku za prace porządkowe w wysokości 1000 funtów.