Życie w UK
Aresztowana za chęć wymiany kurtki
Czy można trafić do więzienia za to, że chce się wymienić nietrafiony towar? Odpowiedź na to pytanie poznała Harriet Wheeler, która wybrała się do sklepu Mulberry w celu wymiany wartej ponad 2 tysiące funtów skórzanej kurtki, którą dostała od przyjaciela.
Spędziła w sklepie kilka godzin, podczas których menadżer sklepu uspokajał ją, że zaraz sytuacja zostanie rozwiązana, a następnie w sklepie pojawiła się wezwana przez menadżera policja, która zakuła ją w kajdanki. Od zszokowanej Harriet pobrano odciski palców i zrobiono zdjęcia do kartoteki, a następnie trafiła do celi. Wiele godzin minęło, zanim policja namierzyła jej przyjaciela na urlopie w Barbados, który potwierdził jej historię o skórzanej kurtce. Pracownicy bronią się twierdząc, że kurtka pochodziła z edycji limitowanej i jedną z nich skradziono, a pech chciał, że była to kurtka w takim samym rozmiarze jak ta, z którą Harriet Wheeler przyszła do sklepu.