Życie w UK
Apel do mieszkańców UK, aby unikali wyjazdów zagranicznych i spędzali tegoroczne wakacje na Wyspach
Mieszkańcy Wysp powinni spędzać tegoroczne wakacje na Wyspach i unikać wyjazdów zagranicznych, chyba że jest to absolutnie koniecznie – powiedział minister środowiska, George Eustice.
Brytyjski rząd wprawdzie jeszcze w maju zniósł zakaz podróży zagranicznych (za wyjątkiem uzasadnionych i ważnych powodów), jednak wprowadzenie systemu sygnalizacji świetlnej (z większością krajów na liście amber i red) wcale nie ułatwiło sytuacji podróżnym szczególnie teraz, w sezonie wakacyjnym.
- Przeczytaj również: Zaskakująca decyzja brytyjskiego rządu dotycząca podróży zagranicznych. Co stało się z „zieloną listą”?
Apel o unikanie wyjazdów zagranicznych
Przykład Portugalii będącej początkowo na liście green, czym przyciągnęła do siebie wielu urlopowiczów z Wysp, a następnie niespodziewanie umieszczonej na liście amber świadczy o tym, że wyjazdy zagraniczne z UK związane są teraz z ogromnym ryzykiem.
Rząd jest świadomy kłopotów, z jakimi mierzą się obecnie brytyjscy turyści, jednak nie ułatwia im wcale sprawy, a jedynie apeluje do nich, aby unikali wyjazdów zagranicznych. Niedawno głos zabrał w tej kwestii minister środowiska, George Eustice, który zaapelował do mieszkańców UK, aby zamiast wyjazdów wakacyjnych z kraju, odwiedzili „wspaniałe miejsca” w Wielkiej Brytanii.
Minister podkreślił, że podróżni muszą zdawać sobie sprawę, iż – wybierając się do krajów z listy green – podejmują duże ryzyko i przytoczył przykład wracających z Portugalii, którzy mieli kłopoty z powrotem do UK przed włączeniem Portugalii na listę amber.
Minister radzi zwiedzać Wielką Brytanię
Eustice powiedział „Sky News”:
– Nasza rada cały czas brzmiała, aby nie podróżować, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. Oczywiście mieliśmy nadzieję, że sytuacja związana z tymi trzema kategoriami będzie się rozwijać w innych częściach świata, abyśmy stopniowo mogli dodawać inne kraje do listy green. Niestety sytuacja jest inna. Niepokoi nas ta nowa mutacja – po raz pierwszy zidentyfikowana w Indiach – która teraz rozprzestrzenia się w innych krajach.
Minister podkreślił, że sam nie ma zamiaru rezerwować w tym roku wakacji za granicą i uda się do Kornwalii.
– Oczywiście niektórzy ludzie będą chcieli wyjechać za granicę. Nadal na liście green jest niewielka liczba krajów. Mogą to zrobić, jeśli chcą, ale oczywiście muszą zrozumieć, że ryzykują robiąc to – dodał.