Bez kategorii
Algieria: Krwawy bilans zamachu
Co najmniej 43 osoby zginęły a 45 zostało rannych w zamachu bombowym w Algierii w miejscowości Issers, około 60 kilometrów od stolicy kraju.
Dewsbury: Najmłodszy terrorysta w historii >>
Woolwich: Spiskowcy przed sądem >>
Zamachowiec samobójca zdetonował samochód wypełniony materiałami wybuchowymi tuż przed głównym wejściem do szkoły policyjnej. Większość ofiar to kandydaci, którzy czekali przed budynkiem na rozpoczęcie egzaminu kwalifikacyjnego do szkoły. Wśród ofiar są także policjanci, którzy pilnowali głównego wejścia.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w wydanym oświadczeniu poinformowało, że liczba ofiar może się jeszcze zwiększyć, gdyż wiele rannych osób jest w stanie ciężkim. Miejsce tragedii odwiedził minister spraw wewnętrznych Yazid Zerhouni, który nazwał tę zbrodnię „aktem przeciwko Algierczykom”.
Nie wiadomo kto stoi za zamachem, ale podejrzewa się grupy powiązane z al-Kaidą, które już wcześniej przeprowadzały ataki bombowe w innych częściach Algierii. Jednak wczorajszy atak był najkrwawszym od kilku miesięcy, kiedy to w grudniu 2007 roku terroryści przeprowadzili serię zamachów, których celem były budynki rządowe i ONZ w Algierze. Zginęło wtedy ponad 60 osób a wiele zostało rannych.
Wcześniej w niedzielę islamscy ekstremiści zabili 11 strażników i jednego cywila w zasadzce w mieście Skikda. Również ten atak był jednym z brutalniejszych w ostatnich tygodniach. Jak podały gazety Quotidien d’Oran i Liberte, w starciu z napastnikami rannych zostało także 12 innych strażników. Gazety podały także, że zabito czterech islamskich rebeliantów. Do tej pory żadna z grup nie przyznała się do zorganizowania zasadzki.
dt