Życie w UK
Aberdeen: Polak kradł ubrania za sześć funtów i groził swojemu tłumaczowi – w więzieniu spędzi 4 miesiące
Przed sądem Aberdeen Sheriff Court swój wyrok usłyszał Kacper G. Polak został skazany między innymi za kardzież ubrań ze sklepu Sports Direct (o wartości… sześćiu funtów!) oraz grożenie pobiciem tłumaczowi, który… pomagał mu podczas przesłuchania. W więzieniu spędzi 4 miesiące.
Lista wykroczeń, jakich dopuścił się nasz 29-letni rodak ciągnie się długo. Kacper G. został uznany winnym kradzieży narzędzi i ubrań z pojazdu zaparkowanego przy Station Hotel na Guild Street w szkockimi Aberdeen. Miało to miejsce w dniu 6 sierpnia 2017 roku. Oprócz tego ze sklepu Sports Direct położonego na Union Street w dniu 8 grudnia ukradł ubrania.
Kurs funta nastawia optymistycznie. Nadal silny wobec złotówki i mocniejszy wobec dolara
Oskarżony przyznał się również do niewłaściwego zachowania na posterunku policji. Miał tam wielorktonie przeklinać oraz grozić przemocą polskiemu tłumaczowi, który miał mu pomóc w tej sprawie. "Złamię twoją szczękę" – miał mówić przez telefon. Na swoim koncie ma również niestawienie się w sądzie. Dodajmy, że nasz rodak jest również poszukiwany przez polskie władze. Gdańska policja ściga go z artykułu 62 dotyczącego posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych, wbrew przepisom ustawy o znacznej ilości.
Jak ustalono w sądzie w Aberdeen wartość przedmiotów skradzionych z niezabezpieczonej furgonetki wyniosła 900 funtów. Z kolei za ubrania skradzione ze Sports Direct trzeba by było zapłacić… 5.99 funta. Nie, to nie pomyłka – Polak ukradł odzież o wartość ledwie sześciu funciaków!
Linia obrony obrana przez adwokata Polaka Charlesa Benziesa polegała głównie na podkreśleniu faktu, iż jego klient ma problemy z alkoholem i to właśnie on miał odegrać "znacząć rolę w tych przestępstwach".
Ostatecznie Aberdeen Sheriff Court skazał G. na cztery miesiące więzienia.