Życie w UK
10-latki palą i objadają się czekoladą ze stresu przed egzaminami
55 procent dzieci przystępujących do egzaminów SAT jest przekonanych, że wynik będzie miał znaczący wpływ na ich życie. Zestresowane 10-latki zajadają stres słodyczami, energię do nauki czerpią z napojów energetycznych, a kiedy i to nie pomaga – palą papierosy.
Z badań przeprowadzonych przez firmę Kellog’s wynika, że 8 procent dzieci pali przed egzaminami papierosy. 37 procent przyznało się, że w trakcie nauki do egzaminów zjadało dużo więcej słodyczy, niż normalnie, a 30 procent – nadużywało napojów gazowanych.
Presja, z jaką muszą radzić sobie młodzi ludzie jest po części winą nauczycieli – tak przynajmniej stwierdziło 60 procent badanych, którzy przyznali, że nauczyciele podkreślają znaczenie, jakie wyniki egzaminów mają w szkolnych rankingach.
Rodzice potwierdzają, że dzieci podchodzące do SAT bardzo się denerwują – 20 procent stwierdziło, że ich podopieczni za bardzo przejmują się egzaminami, a zdaniem jednej piątej badanych, fakt ten znajduje odzwierciedlenie w pogarszającym się zachowaniu. 74 procent rodziców twierdzi, że nie przejmowało się testami w takim stopniu, jak ich dzieci obecnie.
Zdaniem psycholog Claire Halsey, wyniki badań są niepokojące. „To naturalne, że podczas egzaminów odczuwa się stres – nawet w wieku 10 – 11 lat. Z drugiej strony, patrząc na takie statystyki można odnieść wrażenie, że SAT-y stają się doświadczeniem niemal traumatycznym” – twierdzi.