Praca i finanse

Zostań „ekspresową” pielęgniarką

Pielęgniarki z krajów Unii Europejskiej będą mogły pracować w Wielkiej Brytanii po zaledwie dwudniowym szkoleniu. Kurs opierać ma się wyłącznie na ćwiczeniach z manekinami oraz teście wielokrotnego wyboru.

Podnoszą się głosy, że test będzie krokiem w tył dla medycyny w Anglii – nie dość, że nie będzie wymagał zaawansowanej znajomości angielskiego, to dodatkowo może nie sprawdzać faktycznego stanu wiedzy kandydatki na pielęgniarkę. Wszystko to za sprawą nowych dyrektyw Unii Europejskiej, która twierdzi, że dotychczasowy rygor w doborze kandydatek był ograniczeniem ich praw. Z kolei Brytyjczycy obawiają się, że test będzie zbyt łatwy i nie będzie wystarczająco weryfikował umiejętności posługiwania się ich ojczystym językiem oraz umiejętności wymaganych od przyszłych pielęgniarek.

Do tej pory kandydatki z Unii Europejskiej chcące nosić biały, pielęgniarski kitel były zobowiązane do odbycia i zaliczenia kursu trwającego nawet do sześciu miesięcy i kosztującego niebagatelne £1500. Takie szkolenia zawierały zarówno testy z teorii jak i konieczność odbycia praktyki w domach opieki społecznej. W wyniku tak restrykcyjnej selekcji tylko czwarta część z ponad 8000 kandydatek, które starały się o pracę w swoim zawodzie, dostały ją.  Większość osób chcących zdobyć nowy zawód odstraszały koszty oraz wysoki poziom egzaminów. Nowe testy zostały napisane przez Urząd Pielęgniarstwa i Położnictwa (Nursing & Midwifery Council), który raczej nie chce tracić czasu i pieniędzy na trudne i mozolne sprawdzanie prac każdej kobiety chcącej używać w pracy strzykawek i bandaży.

Unia Europejska zaczęła ostatnio mocno ingerować w opiekę zdrowotną Wielkiej Brytanii, blokując ostrą selekcję potencjalnych lekarzy pierwszego kontaktu. System opieki zdrowotnej w UK jest inny niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej, dlatego skrupulatność przy doborze personelu medycznego jest całkowicie zrozumiała. Kandydatki spoza Unii wciąż będą egzaminowane według starych standardów.
Trzeba zaznaczyć, że znaczną część armii pielęgniarek w Wielkiej Brytanii stanowią osoby obcego pochodzenia, głównie z Filipin, Australii i południowej części Afryki. Ponad 90 000 pielęgniarek w ciągu ostatnich dziesięciu latach zarejestrowało się do pracy na Wyspach.
Urząd Pielęgniarstwa i Położnictwa broni się przed zarzutami zbyt pobłażliwego traktowania kandydatek. Twierdzi, że test ma na celu sprawdzenie, czy przyszłe pielęgniarki z UE są tak samo wyszkolone jak te z UK. Członkowie Związku Pacjentów (Patients Association) uważają, że w ten sposób brytyjska służba zdrowia zamiast pomagać, może tylko zaszkodzić.
Fot. Thinkstock

Miałeś wypadek? Możesz dostać odszkodowanie >>

author-avatar

Przeczytaj również

Klienci Booking.com padli ofiarą oszustów. Stracili mnóstwo pieniędzyKlienci Booking.com padli ofiarą oszustów. Stracili mnóstwo pieniędzyMorderca Polaka twierdzi, że „nie był sobą”, gdy odbierał życieMorderca Polaka twierdzi, że „nie był sobą”, gdy odbierał życieKobieta przywiozła martwego mężczyznę do banku po pożyczkęKobieta przywiozła martwego mężczyznę do banku po pożyczkęKaucje za plastikowe butelki mogą wzrosnąć do 50 eurocentówKaucje za plastikowe butelki mogą wzrosnąć do 50 eurocentówAresztowania w związku z morderstwem Polaka w SzwecjiAresztowania w związku z morderstwem Polaka w SzwecjiInflacja w marcu 2024 spada drugi miesiąc z rzęduInflacja w marcu 2024 spada drugi miesiąc z rzędu
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj