Życie w UK
„Zostałyśmy potraktowane jak terrorystki” – młode Brytyjki nie zostały wpuszczone na pokład samolotu Flybe
Fot. Getty
Cztery młode Brytyjki nie zostały wpuszczone w Amsterdamie na pokład samolotu linii Flybe lecącego do Birmingham, ponieważ obsługa na lotnisku uznała ich zachowanie za… agresywne. Kobiety nakręciły filmik z całego zdarzenia, który ze zdumieniem obejrzało w internecie już kilkadziesiąt tysięcy osób.
Cztery studentki, które do Amsterdamu poleciały na festiwal, twierdzą, że zostały potraktowane przez obsługę lotniska jak „terrorystki”. Młode Brytyjki utrzymują, że wypełniały wszystkie polecenia obsługi, gdy ta prosiła je o wyjście z kolejki (ich numery miały nie zostać jeszcze wywołane), a następnie o powrócenie na sam jej koniec. Z kolei obsługa lotniska stoi na stanowisku, że Brytyjki zachowywały się agresywnie i że dopuściły się nawet gróźb pod adresem pracowników wydającym im polecenia. Kobiety miały też obrzucić jednego z pracowników stekiem obelg, ale nie wiadomo, czy ktoś był świadkiem takiego zdarzenia.
. @flybe So my little sister and her friends were refused boarding from your flight attendants & her supersvisors because she saw them and felt threatened! THIS IS THEM PLEADING WITH HER THAT THEIR PARENTS ARE WAITING FOR THEM IN THE UK, THE SUPERVISOR CONFISCATE THEIR PASSPORTS! pic.twitter.com/huewtvanCG
— kai$£r (@KaiserCoby) 30 czerwca 2019
Brytyjki ostatecznie nie zostały wpuszczone na pokład samolotu, mimo próśb i nalegań, że niektóre z nich muszą iść następnego dnia do pracy. – Byłyśmy młodymi kobietami w obcym państwie. Czułyśmy się bezbronne i bezsilne – powiedziała Chloe, jedna z uczestniczek incydentu. W związku z odmową wpuszczenia Brytyjek na pokład spędziły one noc na lotnisku, a następnie udały się do Wielkiej Brytanii pociągiem Eurostar.
Linia lotnicza Flybe, po przypatrzeniu się sprawie, oświadczyła, że całkowicie popiera zachowanie swoich pracowników. „Nagranie służy do przedstawienia pełnej rozmowy w zniekształconym świetle. Nasz pracownik czuł się zniesmaczony ich zachowaniem i agresywną postawą. Jednak celem pracownika nie było indywidualne obrażenie któregokolwiek z pasażerów” – czytamy w oświadczeniu.