Życie w UK
Zobacz, jak ma wyglądać nowy system imigracyjny w Wielkiej Brytanii według Borisa Johnsona
Faworyt na stanowisko premiera, Boris Johnson wyjawił swoje plany dotyczące nowego systemu imigracyjnego w Wielkiej Brytanii. Chce, aby był on bardzo zbliżony do tego, który obowiązuje obecnie w Australii.
– Bardzo mi zależy na tym, aby komitet doradczy do spraw migracji (Migration Advisory Committee – MAC) przyjrzał się naprawdę uważnie systemu punktowemu, który obowiązuje w Australii – powiedział Boris Johnson, który już w czasie kampanii na rzecz Brexitu proponował to rozwiązanie dla Wielkiej Brytanii, jakiemu Theresa May była przeciwna.
W Australii obowiązuje system punktowy, dzięki czemu kraj przyjmuje starannie wyselekcjonowanych imigrantów pod względem ich przydatności zawodowej oraz społecznej. Na tym właśnie chciałby oprzeć Boris Johnson nowy system imigracyjny obowiązujący w Wielkiej Brytanii.
Przeczytaj też: Gdy media porównują Johnsona i Hunta do „Głupiego i głupszego”, Theresa May murem stanęła za kolegami z partii
Zgodnie z nowym systemem imigranci musieliby jeszcze przed przyjazdem na Wyspy mieć załatwioną pracę i dobrze znać język angielski. Dość drastycznym krokiem ze strony Johnsona miałoby być uniemożliwienie ubiegania się o zasiłki imigrantów, którzy przyjechaliby do Wielkiej Brytanii.
Przejęcie kontroli nad imigracją było głównym hasłem w kampanii prowadzonej przez Johnsona „Leave campaign” jeszcze przed Brexitem.
Co ciekawe system punktowy obowiązywał jeszcze w czasie rządów Partii Pracy i byli nim objęci imigranci spoza Unii Europejskiej. Przeciwna mu była Theresa May – jeszcze jako minister spraw wewnętrznych – i rozmontowała go wprowadzając pułapy liczbowe.
Polecane: Nowy premier Wielkiej Brytanii zostanie ogłoszony 23 lipca – poinformowało Downing Street