Znowu ci Hiszpanie!

Hiszpania najlepsza na świecie – tym razem w piłce ręcznej. Na własnych śmieciach „Los Hispanos\” dosłownie zmiażdżyli Duńczyków i po raz drugi sięgnęli po złote medale.

Ale jeszcze przed wielkim finałem, w meczu o brąz byliśmy świadkami bałkańskich derbów. Po uporaniu się z broniącymi tytułu Francuzami, Chorwaci pokonali sensację hiszpańskiego turnieju – drużynę Słowenii. Triumf był okazały – 31:26. Jeszcze więcej bramek padło w meczu o złoto w Barcelonie – Hiszpanie byli w nim drużyną przynajmniej o jedną klasę lepszą. Wynik 35:19 mówi prawie sam za siebie – podopiecznym trenera Valero Rivery wychodziło dosłownie wszystko, w przeciwieństwie do Duńczyków. Ci popełniali głupie błędy, tracili piłkę, nie trafiali do bramki. Ale mecz ten przejdzie do historii jeszcze z innego powodu – po jego zakończeniu buty na kołku zawiesi kapitan hiszpańskiego zespołu Entrerrios. W turnieju 37-letni szczypiornista zdobył 26 bramek, 27 asyst i został wybrany do zespołu all-star turnieju. Godne to pożegnanie z narodowym trykotem.