Praca i finanse
Zniszczyła dzieła sztuki warte 152 tys. funtów w czasie robienia selfie w muzeum! [wideo]
Straty rzędu 152 tys. funtów spowodowała pewna młoda dziewczyna, która chciała sobie zrobić zdjęcie w galerii sztuki. Niestety, przez nieuwagę przewróciła kilka eksponatów.
Tę wizytę w galerii sztuki ta młoda dziewczyna zapamięta chyba na całe życie. Do tego niefortunnego zdarzenia doszło w Los Angeles, w Kalifornii. Wszystko zostało nagrane na kamerach monitoringu umieszczonego w środku i szybko zostało udostępnione w Internecie.
Podpalono meczet w Manchesterze! Wcześniej wrzucono do niego dwie świńskie głowy
Na filmie widać salę z eksponatami, pośród których krążyło wiele osób i część z nich robiła sobie z nimi zdjęcia. Jedna z nich, młoda kobieta również chciała zrobić sobie zdjęcie i zapewne pochwalić się nim na Facebooku, albo innym serwisie społecznościowym, ale przez swoją nieuwagę może pochwalić się tylko spowodowaniem ogromnych strat.
Gdy klękała przed jednym z eksponatów, straciła równowagę i przechyliwszy się do tyłu przewróciła stojak, który… przewrócił kolejny, a tamten kolejny i tak zrobiło się domino, które spowodowało straty rzędu 152 tys. funtów.
Władze muzeum twierdzą, że trzy z przewróconych eksponatów są "trwale uszkodzone". Wystawa, na którą udała się pechowa dziewczyna przedstawia dzieła Brytyjczyka Simona Bircha, który opisuje ją jako "monumentalne, multimedialne, społeczne doświadczenie, które gromadzi wokół siebie wszystkie formy sztuki".
Mężczyzna wytatuował sobie połowę twarzy. Teraz narzeka, że nikt nie chce go zatrudnić…
Co ciekawe, to nie jest pierwszy raz, gdy ktoś ze zwiedzających jest odpowiedzialny za zniszczenie eksponatów. Na początku tego roku pewna Niemka postanowiła rozwiązać leżącą w pewnym muzeum… krzyżówkę. Jej zdziwienie było ogromne, gdy dowiedziała się, że krzyżówka jest dziełem sztuki o wartości… 67 tys. funtów.