Bez kategorii
Znamy tożsamość kierowcy polskiego vana, który zginął pod Calais
To już pewne – kierowca polskiego vana, który zginął w pułapce zastawionej przez nielegalnych imigrantów był Polakiem.
Ofiarą tragicznego wypadku na autostradzie A16 w pobliżu Calais był pochodzący ze Śląska Mirosław I. Jak donosi "La Vois Calais" kierujący vanem brał udział w kolizji z udziałem dwóch innych ciężarówek. Próbowały one uniknąć zderzenia z barykadą ułożoną na drodze przez nielegalnych migrantów koczujących w pobliżu zlikwidowanego obozu Jungle.
Kierowany przez Polaka pojazd w wyniku zderzenia stanął w płomieniach. "Praktycznie z tego polskiego busa nie zostało nic. Nie można było rozpoznać czy to samochód osobowy, czy dostawczy. To jest stały problem na tej trasie, tutaj dochodzi do ataków przez emigrantów" – powiedział na antenie RMF FM Grzegorz, polski kierowca, który regularnie jeździ po trasie, gdzie doszło do wypadku.
Informacje o tragicznie zmarłym Polaku zostały przekazane polskim służbom w Rzeszowie przez francuską policję. Prok. Rafał Teluk, naczelnik Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowe komentuje, że będzie chciał jeszcze potwierdzić te ustalenia dodatkowymi badaniami DNA, aby rozwiać ewentualne wątpliwości.
Obecnie trwają czynności mające na celu pełne wyjaśnienie tej sprawy. Prowadzone są one w ścisłej współpracy ze stroną francuską, a Polska prokuratura pozostaje w stałym kontakcie z konsulatem RP we Francji.
Wiadomo już, że do wypadku doszło tuż przed godziną czwartą nad ranem w rejonie miasta Guemps, około 15 kilometrów od Calais. Przed ustawioną na drodze blokadą z pni drzew trzy pojazdy gwałtownie zahamowały. Z tyłu jechał polski van, który z impetem uderzył w pozostałe i stanął w płomieniach. Jego kierowca zginął na miejscu.
Drastycznie spadła liczba imigrantów z Europy Wschodniej aplikujących o pracę w UK!
Policja zatrzymała już dziewięciu pochodzących z Erytrei migrantów, którzy znajdowali się na miejscu zdarzenia.