Praca i finanse

Znaleźli z nami pracę

Organizacja imprezy udała się na przysłowiową „5”. Polish Express po raz kolejny świetnie zorganizował kolejne, trzecie już Targi Pracy. Dopisała także frekwencja, więc myślę, że wszyscy są dziś zadowoleni. Szczególnie ci, którym udało się znaleźć pracę, a dzisiaj było takich wielu – stwierdziła Małgorzata Manka z firmy Western Union, przedstawiciel głównego sponsora imprezy.




Targi Pracy, organizowane przez Polish Express, można śmiało rzec, iż już na stałe weszły do kalendarza najważniejszych imprez polonijnych w Wielkiej Brytanii. Ich trzecia już odsłona miała miejsce w ubiegłą sobotę, w Novotel Londyn West na Hammersmith. Była to niejako kontynuacja dwóch pierwszych przez nas zorganizowanych: 3 września ubiegłego roku w Ealing Town Hall oraz 8 kwietnia, także w Novotel Londyn West.
Spodziewaliśmy się, iż na bazie ogromnego zainteresowania poprzednimi, te będą naturalną ich kontynuacją, cieszącą się równie wielkim zainteresowaniem wśród licznej rzeszy naszych rodaków zamieszkujących nie tylko brytyjską stolicę, ale niemal całą Wielką Brytanię. Dziś, z całą stanowczością stwierdzamy, iż tak też było w istocie!


Już przed godziną 11-tą, o której nastąpiło otwarcie III Targów Pracy, przed wejściem ustawiła się długa, przeszło 200 osobowa, kolejka oczekujących do wejścia. – Oczekujemy dziś po prostu zgłoszeń od reprezentantów różnych zawodów, którym będziemy mogli zapewnić zatrudnienie. I taki jest nasz dzisiejszy cel – powiedział Ewa Kobierska, a agencji Pośrednictwa pracy Satchwell Associaties & Amber Recruitment Services. Chwilę po tym drzwi wejściowe zostały otwarte dla wszystkich chętnych uczestnictwa w targach i … zaczęło się!
– Przyszedłem tu, gdyż jestem zainteresowany znalezieniem firmy, która umożliwi mi rozwój w branży informatycznej. Jestem tu od 1,5 roku i mam pracę, jednakże dzięki targom organizowanym przez Polish Express zamierzam znaleźć firmę, dzięki której będę mógł spełnić swoje oczekiwania – powiedział pierwszy gość targów, Karol. Niebawem wszystkie stanowiska, których było 49, zostały oblężone przez naszych rodaków, których z każdą chwilą było coraz to więcej.

O 11.15 została, na stoisku nr 17, sfinalizowana pierwsza tego dnia umowa. – Jestem kierowcą i właśnie takiej pracy szukałem – powiedział szczęśliwy Zbigniew Fara, który już niebawem będzie, w Londynie, kierowcą taksówki. – W naszej firmie jest już w tej chwili łącznie 150 kierowców, z czego 40 to Polish Drivers, w tym także jedna kobieta – powiedział Alec Smith z firmy Greyhound Cars.

 

Z każdą minutą tłok na stali narastał, zauważalny jednak było dobre przygotowanie się do targów przez poszukujących pracy. – Starałam się przygotować jak najlepiej, na podstawie waszej gazety napisałam kilka CV, które już częściowo zostawiłam na stoiskach poszczególnych firm. I tak jak mój chłopak wierzymy, że to rozwiąże niebawem nasz problem z pracą – podkreśliła Eliza Popiela.

O godzinie dwunastej, czyli godzinę po otwarciu, halę III Targów Pracy odwiedziło już ponad tysiąc osób! Widać było osoby samotnie poszukujące pracy, rodziny z dziećmi, jak i np. przedstawicieli lokalnych mediów brytyjskich, jak. choćby BBC News, zainteresowanych inicjatywą wewnątrz polskiej społeczności.

Na sali, oprócz licznych stoisk agencji rekrutacyjnych, jak i przedstawicieli konkretnych firm, nastawionych na zatrudnienie polskiego pracownika, były także liczne stoiska oferujące informację lub poradę prawną, psychologiczną i naukową. – Jestem szczerze i pozytywnie zdziwiony. Byłem na poprzednich targach, jednak teraz oferta jest jeszcze większa, sam ma mały problem, powiedzmy prawny, więc całkiem nieoczekiwanie mogłem tu zasięgnąć opinii fachowca – powiedział z kolei Mikołaj Krawczyc, poszukujący pracy w budownictwie.

O godzinie trzynastej teren targów odwiedziło już przeszło półtora tysiąca osób, a do samego zamknięcia było ich ponad 3,5 tysiąca! Część wyszła z budynku Novotel Londyn West z konkretnymi ofertami, inni z wiarą na znalezienie odpowiedniej oferty przez firmy pośredniczące, prawie wszyscy zaś chwaląc dobrą organizację imprezy, choć były też słowa krytyczne. – Jak dla mnie to za mało było konkretnych ofert. Po prostu przyjść tu i dostać pracę. Ile można za nią biegać, a większość nie daje przecież 100% gwarancji zatrudnienia – powiedział nie do końca usatysfakcjonowany Krzysztof, który do Londynu przybył miesiąc temu.

 

Tego typu głosów było na szczęście niewiele, a prawdziwą satysfakcję widać było w oczach tych, którym „się udało”. – Jestem w Londynie od dwóch miesięcy, koleżanka zaś tydzień. Przychodząc tu miałyśmy nadzieję na to, że znajdziemy pracę i … udało się! Dzięki Polish Express i firmie Partners Employment od następnego tygodnia będziemy pracowały w fabryce materacy, w Trowbridge. Jesteśmy oczywiście zadowolone, warto więc było tu przyjść! – z nieskrywaną satysfakcją fakt znalezienia pracy podkreśliły Krystyna Kołodziejczyk i Jadwiga Mikuć.

I właśnie dzięki takim chwilom stale upewnialiśmy się w przekonaniu o trafności i ważnym, społecznych charakterze, organizacji targów. Dziękujemy więc wszystkim, którzy przyczynili się do kolejnego sukcesu, jaki stał się udziałem wszystkich uczestniczących w III Targach Pracy. Szczególne podziękowania kierujemy w stronę tych, którzy czynnie wzięli w nich udział. Mamy nadzieję, że do wielu z tych, którzy podczas III Targów Pracy znaleźli upragnione zajęcie, w najbliższym czasie dołączą także ci, którym kontakty, które nawiązali na zorganizowanej przez nas imprezie, pozwolą na dołączenie do tego grona. Słowa uznania należą się także wystawcom; firmom rekrutacyjnym, doradczym, jak też sponsorom: głównemu, firmie Western Union oraz sponsorom wspierającym, którymi były Centralwings i Biuro Ltd.

Już dziś jednak, zapraszamy także na kolejne, czwarte z kolei Targi Pracy organizowane przez Polish Express, które odbędą się w kwietniu przyszłego roku. O ich szczegółach będziemy oczywiście informować Państwa na naszych łamach.

Darek Zeller
[email protected]

author-avatar

Przeczytaj również

Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyLaburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Laburzyści wycofają się z surowych przepisów imigracyjnych?Mężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuMężczyzna z ciężarną żoną spali w aucie przez pleśń w mieszkaniuPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiPolscy producenci drobiu odpowiadają na zarzuty brytyjskich instytucjiTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieTrwa obława na nożownika z Londynu. Jego ofiara walczy o życieWynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!Wynajem mieszkania w UK tańszy niż rata kredytu? Niekoniecznie!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj