Życie w UK
Zmuszani do pracy w nieludzkich warunkach
Emigranci chcący poprawić jakość swego życia przybyli w poszukiwaniu pracy do cywilizowanego kraju – Wielkiej Brytanii. Tymczasem niektórzy z nich byli traktowani jak niewolnicy. Dzisiaj składają raport z ogromu przykrości i szkód, których doznali.
W oświadczeniach odczytanych w Northampton Crown Court, robotnicy opisują w jak okrutny sposób byli zwlekani ze swych zatłoczonych mieszkań w Kettering i zmuszani do 12-godzinnej pracy pod nadzorem przełożonych niewahających się użyć siły, gdy wydajność tych pierwszych spadła. Wypowiada się jeden z Węgrów, który przybył kilka lat temu na Wyspy: „Nie tak wyobrażałem sobie życie Anglików. Trudno uwierzyć, żeby w którymkolwiek z krajów europejskich życie mogło wyglądać w ten sposób. Na Węgrzech traktujemy lepiej koty i psy!”. Inny z zeznających wyjawia policji, że bardzo chciał stamtąd uciec, jednak zostałby bez domu i bez grosza w kieszeni. „Czuliśmy się jak zapędzeni w jakąś zagadkową pułapkę, gdzie traktowano nas jak niewolników i wciąż oszukiwano” – mówi. Wielu z nich żyło w ciągłym strachu, jedna z zeznających kobiet została uderzona za niewłaściwe ścinanie pora. Płakała i cierpiała. Jednak świadoma możliwości utraty pracy i dachu nad głową wolała milczeć. Warunki pracy były niezwykle niebezpieczne. Jedna z ogromnych maszyn niespodziewanie zatoczyła się w stronę pracowników, którzy cudem nie doznali obrażeń, podczas gdy pewien robotnik prawie stracił palec. Miejsce zaś, w którym mieszkali, pełne brudu i wilgoci, które świadkowie przyrównali do chlewu.
Fot. Thinkstock