Zmarła na raka. Lekarz 50 razy przepisywał jej paracetamol

Luisa Guerra w wieku 35-lat zmarła na raka szyjki macicy, po tym jak lekarze 50 razy postawili jej złą diagnozę.

Gdy w 2009 roku Luisa zaczęła uskarżać się na notoryczne bóle pleców i głowy, lekarze bagatelizowali te objawy. Za każdym razem, gdy pojawiała się u lekarza dostawała receptę na przeciwbólowy paracetamol.

Przez trzy lata z nasilającymi się bólami udawała się do lekarza, za każdym razem słysząc, że bóle spowodowane są stresem. Gdy w końcu zdecydowała się na opłacenie specjalisty z własnej kieszeni, zdiagnozowano u niej raka macicy. Niestety pomimo chemioterapii, nowotwór rozwinął się zbyt mocno i Luisa zmarła w lutym, osieracając dwójkę dzieci.

Siostra zmarłej, która zgłosiła się do redakcji Daily Mirror, opowiedziała, że podobna rzecz zdarzyła się jej cioci. Gdy uskarżała się na bóle brzucha, zalecono jej wzięcie witamin. Na szczęście zdecydowała się ponownie przebadać w Portugalii, gdzie okazało się, że jest w poważnym stadium raka piersi.

“Jestem przekonana, że moja siostra i ciocia nie otrzymały odpowiedniej opieki, ponieważ specjalistyczne badania kosztują zbyt dużo” – mówi Diana Guerra.

NHS England zapowiedział dokładną analizę tego zdarzenia i wyraził ubolewanie. Odmawia jednak komentarzy w sprawie.