Styl życia

„Zjem moją mamę w święta” – Brytyjka chce posypać prochami z kremacji świąteczne potrawy

Choć od śmierci mamy Debry Parsons minęło już ponad pół roku, to kobieta nadal nie potrafi się po niej otrząsnąć. Aby zatem ulżyć swojemu cierpieniu Brytyjka wpadła właśnie na pomysł, żeby posypać prochami mamy świąteczne potrawy i żeby w ten właśnie sposób, jedząc ją, złączyć się z nią do końca swojego życia. 

„Zjem moją mamę w święta” – Brytyjka chce posypać prochami z kremacji świąteczne potrawy

fot.

Debra i jej mama Doreen były ze sobą bardzo blisko, dlatego gdy kobieta zmarła nagle w maju tego roku, Debra całkowicie się załamała. Ciało Doreen zostało poddane kremacji, a Debra podzieliła się prochami mamy z dwoma swoimi siostrami. 

22-latek chce usunąć sobie genitalia,aby stać się …bezpłciowym kosmitą!

Brytyjka przez dłuższy nie wiedziała co zrobić z woreczkiem prochów, a nie chciała ich rozsypać w ulubionym miejscu mamy, ponieważ miała wrażenie, że w ten sposób raz na zawsze pozbędzie się najukochańszej osoby. Kobieta nosiła więc woreczek przy sobie – niezależnie od tego, czy szła do sklepu, czy też kładła się spać. 

POLSKA operatorka oskarżyła Casey'a Afflecka o molestowanie!

Jednego razu Brytyjka otworzyła nawet woreczek i zanurzyła palce w prochach, a następnie oblizała palce. – Nie wiem, co mnie skłoniło, żeby zrobić to po raz pierwszy – to był po prostu przymus. Nie umiem tego opisać. Otworzyłam pudełko, polizałam place i zanurzyłam je w proszku. Zanim zdałam sobie sprawę z tego, co robię, one były już w moich ustach, a słony i kredowy smak [prochów] był uspokajający. Na początku czułam się zmieszana tym, co zrobiłam, ale to uczucie bliskości i komfortu, które nastąpiło, dało mi pierwsze od chwili jej śmierci ukojenie – wyznała Debra na łamach dziennika „Daily Mirror”. 

Obciął żonie dwie ręce. Chciał, by przyznała się, że go zdradza

Jednak wraz ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia uczucia smutku i tęsknoty za mamą jeszcze bardziej się u Debry nasiliły, dlatego wpadła ona na pomysł, by posypać jej prochami świąteczne potrawy (przede wszystkim indyka i christmas pudding). Brytyjka uważa, że jedząc pozostałości po mamie nie tylko będzie ona się w stanie z nią złączyć, ale też że zaprosi ją w ten sposób do wspólnego stołu. – Nie chcę jedynie zjadać prochów z moich palców – chciałabym, żeby moja mama była w tym roku częścią tych świąt, i właśnie dlatego spożyję ją w trakcie świątecznego obiadu. Będziemy także mieli dla niej przygotowane miejsce przy świątecznym stole, a przez całe święta będzie nam towarzyszyło jej zdjęcie – dodała Debra. 
 

 

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni Celsjusza
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj